Piekąc popękane ciasteczka czekoladowe byłam pewna, że z dwóch testowanych przepisów wybiorę jeden, ten najlepszy. Jednak okazało się, że ciasteczka z obu wyszły bardzo pyszne i nie czułam żadnej różnicy w smaku. Dlatego Wam również nie ułatwię sprawy i podaję dwa przepisy na te przepyszne czekoladowe ciasteczka! Sami zdecydujcie, który lepszy 🙂
Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!
Przepis I – składniki na ok 20 ciasteczek (bez miksera):
- 60 ml oleju rzepakowego
- 140 g drobnego cukru
- 45 g ciemnego kakao
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 100 g deserowej/gorzkiej czekolady, posiekanej
- W misce, za pomocą rózgi kuchennej, mieszamy olej, kakao, cukier, jajka i ekstrakt waniliowy.
- Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Mieszamy całość do połączenia się składników. Dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy. Ciasto wyjdzie gęste, dlatego najlepiej mieszać je szpatułką.
- Gotowe ciasto schładzamy w lodówce, min. 6 godz. (najlepiej całą noc).
- Z schłodzonego ciasta odrywamy małe kawałki i formujemy kulki o śr. 2,5 cm. Układamy je na blaszce i schładzamy w lodówce ok 2 godziny.
- Schłodzone kulki obtaczamy w cukrze pudrze (od razu po wyjęciu z lodówki) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Popękane ciasteczka pieczemy ok 12-15 min w 180°C (bez termoobiegu).
- Upieczone ciastka będą miękkie, dlatego studzimy je na blaszce.
- Popękane ciasteczka czekoladowe można przechowywać ok 5 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Dodatkowo:
- ok 100 g cukru pudru, do obtaczania
Przepis II – składniki na ok 30 ciasteczek:
- 100 g miękkiego masła
- 140 g brązowego cukru
- 3 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 180 g mąki pszennej
- 45 g ciemnego kakao
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 100 g deserowej/gorzkiej czekolady, posiekanej
- 50 g posiekanych orzechów/migdałów (opcjonalnie)
- W misce, przy pomocy miksera ucieramy masło z cukrem, ok 8 min. Dodajemy jajka, jedno po drugim, ekstrakt waniliowy i dokładnie miksujemy.
- Następnie dodajemy przesianą mąkę z kakao, proszkiem do pieczenia i sól. Miksujemy do momentu otrzymania jednolitej masy. Na końcu dodajemy posiekaną czekoladę i krótko mieszamy. Odkładamy mikser.
- Gotowe ciasto schładzamy w lodówce, min. 6 godz. (najlepiej całą noc).
- Z schłodzonego ciasta odrywamy małe kawałki i formujemy kulki o śr. 2,5 cm. Układamy je na mniejszej blaszce i schładzamy w lodówce, ok 2 godz.
- Schłodzone kulki obtaczamy w cukrze pudrze (od razu po wyjęciu z lodówki) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Popękane ciasteczka pieczemy ok 12-15 min w 180°C (bez termoobiegu).
- Upieczone ciastka będą miękkie, dlatego studzimy je na blaszce.
- Popękane ciasteczka można przechowywać ok 5 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Dodatkowo:
- ok 100 g cukru pudru, do obtaczania
Uwagi:
- Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
- Schłodzone kulki czekoladowe trzeba od razu po wyjęciu z lodówki obtoczyć w cukrze pudrze. Ciepłe ciasto rozpuści cukier puder i nie będzie fajnego efektu.
- Masło ma być miękkie, ale nie pływające. Latem masło bardzo szybko mięknie. Pokrojone w kostkę jest już gotowe do utarcia po niecałych 40 minutach.
- Cukier puder można pominąć. Otrzymamy popękane czekoladowe ciasteczka bez efektownych pęknięć :).
- Użyłam mąki pszennej tortowej, typ 450.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 180ºC. Z termoobiegiem ustawiamy temperaturę niższą o 15ºC. Długość pieczenia zależy od wielkości i grubości ciastek.
Smacznego 🙂
Źródło przepisu Tutaj i Tutaj.
Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
Kopiowanie tekstu i zdjęć zabronione.
Brak kometarzy