Red Velvet Cake przysporzyło mi wiele problemów. Przy trzecim podejściu miałam już dość, ale coś mi mówiło, że nie powinnam tak łatwo odpuszczać ;). W sumie piekłam ciasto aż 5 razy! Bliska sukcesu byłam już za czwartym podejściem, ale ostatni blat ciasta okazał się trochę za mokry. Abyście nie musieli latać z ręcznikiem papierowym zrobiłam je jeszcze raz! Dlaczego to ciasto sprawiało tyle problemów? W oryginalnym przepisie było aż 240 ml wody, co sprawiło, że za pierwszym razem miałam błoto, a nie puszyste ciasto :). Poza tym nie miałam nigdy okazji jeść Red Velvet Cake i nie wiedziałam jakie ono powinno być. W tej kwestii pomogły mi i nakierowały dziewczyny z mojej grupy na Facebooku.
Red Velvet Cake to wilgotne, ciężkie ciasto, które idealnie komponuje się z kremem o smaku czekoladowym, ananasowym, brzoskwiniowym, michałkowym oraz kremem z serka philadelphia.
Skorzystaj z przelicznika foremek
Składniki na Red Velvet Cake:
- 120 ml oleju rzepakowego
- 2 duże jajka
- 200 g cukru trzcinowego
- 250 ml maślanki
- 3 płaskie łyżeczki czerwonego barwnika w żelu
- 2 łyżeczki octu
- 320 g mąki pszennej
- 10 g jasnego kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 100 ml gorącej wody
- 1/2 łyżeczki soli
- W misce, za pomocą rózgi kuchennej mieszamy olej, jajka, cukier i maślankę. Dodajemy barwnik, mieszamy. Dodajemy ocet i całość krótko mieszamy.
- Następnie dodajemy przesianą mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę i sól. Dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy wodę i krótko mieszamy, tylko do połączenia się składników.
- Gotowe ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy o śr 20 cm.
- Pieczemy od 50 do 60 minut w 175°C (bez termoobiegu), do suchego patyczka. Pod koniec pieczenia warto sprawdzać ciasto co kilka minut, aby go nie wysuszyć.
- Wyciągamy ciasto z piekarnika i studzimy. Ostudzone ciasto wyciągamy z formy i kroimy na równe blaty. Ciasto Red Velvet rośnie z górką, którą ścinamy. Spód jest twardy i przypieczony, dlatego również go ścinamy, za pomocą noża.
Uwagi:
- Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
- Użyłam maki pszennej tortowej, typ 450.
- Do wyciągnięcia barwnika użyłam malutkiej łyżeczki, sporo mniejszej od zwykłej. Dlatego radzę dać płaskie łyżeczki.
- Jeżeli okaże się, że dolny blat jest bardzo mokry (nie surowy) to wystarczy przyłożyć do niego na chwilę ręcznik papierowy. Miałam tak, gdy dodałam więcej wody do ciasta (120ml).
- Do ciasta najlepiej użyć jasnego kakao. Jeśli dasz ciemne kakao, odcień czerwonego może wyjść ciemniejszy.
- Użyłam barwnika Wilton 'No taste red’.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 175°C, piekłam na najniższym poziomie piekarnika, grzałka dolna. Przy termoobiegu zmniejszamy temperaturę o 15°C.
Smacznego 🙂
Źródło przepisu: https://www.lifeloveandsugar.com/2017/01/30/red-velvet-layer-cake/
Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
DRUKOWANIE – Kliknij w ikonkę drukarki, która znajduje się pod pierwszym zdjęciem, nad przepisem.
Uwielbiam to ciasto, ale przy przy pieczeniu barwnik (wilton) migruje do góry. Blaty wychodzą jak z dwóch różnych ciast, bo jeden jest jasno brązowy a drugi bordowy. Irytuje mnie to okropnie. Próbowałam już kilka razy piec, ale zawsze jest to samo. Moża ma Pni pomysł, jak temu zaradzić?
Nie mam pojęcia. Nie miałam takiego problemu. Dziwne to. Tutaj niestety nie pomogę.
A jakie proporcje na tortownice 24cm i 4 blaty? .. I nie wiem jak to ugryźć..
Na blogu jest przelicznik foremek. Potem podzielić przez 3 i pomnożyć przez 4.
Czy jest szansa na zamienienie maślanki na jogurt naturalny? Tu, gdzie mieszkam, jeszcze maślanki nie znalazłam ☹️
Można :).
Hej Magda. Planuję zrobić to ciasto jednak jasne kakao jest dość ciężko znaleźć. Gdzie kupujesz swoje?
Właśnie mi przyszła na myśl inka… Jest jasna 😛 Co myślisz?
Pozdrawiam
Paulina
Jasne kupiłam z Wawelu. Z inką nie próbowałam, ale można spróbować.
Czy barwnik w żelu można zastąpić zdrowszą wersją np sproszkowanym burakiem lub sokiem z buraków?
Można, ale nie wiem ile go dać. Nie stosowałam takiego zamiennika.
Udało się, piekłam bez barwnika, zamiast niego dodałam o tą troszkę więcej kakao!
a no i najważniejsze! szukając przepisu bardzo się ucieszyłam, że znalazłam go u Pani. Obserwuję na FB i wiedziałam, że z Pani przepisem wtopy nie będzie!
Pozdrawiam
Cieszę się! Pozdrawiam!
Druga sprawa – czy mogę pominąć barwnik i mieć cięższe ciasto czekoladowe?
Ocet wchodzi w reakcję z sodą i powoduje spulchnienie ciasta.
Jak się doleje octu do sody (np. w szklance) to następuje natychmiastowa reakcja i burzenie się wszystkiego.
Swoją drogą w ten sposób odtykam też zlew :p ale w większej ilości mam wszystko 😉
Dzięki! Teraz będę wiedziała 🙂 Barwnik możesz pominąć, tylko kolor ciasta będzie taki żółtawo-brązowy.
Witam. Mam pytanie co do octu. Co od wnosi do ciasta? I czy może być to zwykły ocet czy musi być winny lub jabłkowy?
Z tego co się dowiedziałam, szukając przepisy na red velvet cake, ocet zachodzi w reakcję z innym ze składników. Nie pamiętam już dokładnie za co on odpowiada, ale nie robiłam tego ciasta bez octu, więc nie wiem jaki jest efekt. Myślę że każdy z wymienionych przez Ciebie octów będzie dobry.
Ciekawe jakby wyszło używając innego koloru, przypuszczam że należy dodać tez ciemnego barwnika.
Gdy robiłam ciasto do babeczek Blue Velvet, to z dodatkiem kakao kolor wyszedł prawie zielony/szmaragdowy. Kakao jest brązowe i z dodatkiem innego koloru może wyjść zupełnie inny odcień. W razie czego można pominąć kakao i ocet.
Piekłam z tego przepisu dzisiaj. Rewelacja!!! Dziękuję bardzo za inspirację 🙂