TORT GIOTTO z czerwoną porzeczką i chrupką czekoladową.
Tort Giotto z chrupką czekoladową i pysznym musem z czerwonej porzeczki. W smaku przepyszny! Bardzo smakował mojemu mężowi, który jest bardzo wybredny jeśli chodzi o torty :). Zamiast musu i żelki z czerwonej porzeczki można zrobić mus i żelkę z malin, wiśni lub rabarbaru. Przepisy na owocowe musy znajdziecie TUTAJ
Kwiaty użyte do dekoracji tortu z Giotto zrobiłam z papieru waflowego dzięki szkoleniu online Agnieszki Obłozy.
Szkolenie z kwiatu z papieru waflowego można zakupić TUTAJ
P.S. Pracę nad tortem najlepiej rozłożyć sobie na kilka dni.
1 dzień: Pieczemy biszkopt i przygotowujemy masę czekoladową z pralinami Giotto i żelkę z czerwonej porzeczki.
2 dzień: Przygotowujemy krem giotto, chrupkę czekoladową mus z czerwonej porzeczki. Składamy tort.
3 dzień: Tynkujemy tort i dekorujemy kremem maślanym.
4 dzień: Tort Giotto z chrupką czekoladową podajemy gościom. Tort najlepiej smakuje 2-3 dni po złożeniu (przełożeniu go kremami), gdyż jedzony na drugi dzień po złożeniu smakuje jak zwykłe ciasto z kremem. Sprawdziłam to i czuć różnicę, dlatego nie warto się śpieszyć!
Skorzystaj z przelicznika foremek
ILOŚĆ PORCJI – Jak obliczyć ilość porcji
ZOBACZ!
Składniki na biszkopt – forma o śr 18 cm:
- ok 220 g jajek bez skorupki (4 jajka 'L’)
- 130 g drobnego cukru
- 160 g mąki pszennej tortowej
ok 200 g jajek bez skorupki
Nasączenie: przegotowana woda Składniki na ok 165-170 g puree z czerwonej porzeczki: Mus z czerwonej porzeczki: Dodatkowo:
Warstwa chrupiąca o śr 16 cm – chrupka warstwa:
Krem z pralinami Giotto lub krem o smaku Giotto jeśli nie będziecie mogli nigdzie kupić pralinek Giotto.
– śr 16 cm, grubość ok 6-7 mm:
Nie gotujemy soku z żelatyną, ponieważ traci ona wtedy swoje właściwości żelujące. Studzimy puree porzeczkowe. Mus z czerwonej porzeczki – krem z porzeczki:
W misce, za pomocą miksera (szybkie obroty) ubijamy śmietankę. Ale nie ubijamy jej do końca, na sztywny krem. Ma być lekko luźna (będzie spadać z łyżki). Śmietanki do musu nie ubijamy do końca. Gdy ubijemy śmietankę na sztywno, to dodatkowe mieszanie, łącząc śmietankę z puree, powoduje warzenie się musu.
Odkładamy mikser.Składniki na krem maślany Milky Way do tynkowania i dekoracji tortu:
’. Można też użyć mleka w proszku Krasnystaw lub SM Siedlce.
Odkładamy 3 łyżki kremu do osobnej miseczki. Dodajemy odrobinę różowego barwnika i mieszamy szpatułką, aż uzyskamy jednolity kolor. Zimą możemy odłożyć krem na blat do momentu dekorowania. Latem polecam schować krem w lodówce. Przed dekorowaniem wyciągamy krem z lodówki trochę wcześniej, aby ponownie zmiękł. Następnie mieszamy go ponownie mikserem, aby zrobił się gładki.
Dodatkowo:
- cienki worek cukierniczy do dekoracji różowym kremem
- mały płaski pędzelek
- perełki cukrowe
- Wykonanie tortu:
- Tort składamy w wysokim rancie. Jeśli go nie macie możecie taki rant zrobić z papieru do pieczenia.
Polecam wpis: Składanie tortu bez rantu - Na podkładzie/paterze układamy pierwszy blat biszkoptu i nasączmy go. W tym momencie możemy nałożyć rant cukierniczy z papierem do pieczenia. Można też najpierw ustawić rant na podkładzie. Wyłożyć go od środka papierem do pieczenia i włożyć pierwszy blat biszkoptu.
- Nakładamy cieńszą warstwę kremu Giotto i wyrównujemy. Kładziemy na krem chrupkę czekoladową, zachowując odstęp od brzegu na ok 1,5 cm. Wykładamy resztę kremu i wyrównujemy go szpatułką. Nakładamy kolejny blat biszkoptu i nasączamy go. Wykładamy połowę musu porzeczkowego i kładziemy żelkę. Następnie wykładamy resztę musu. Kładziemy ostatni blat biszkoptu i nasączamy go.
- Tak przygotowany tort Giotto wkładamy na kilka godzin do lodówki (min. 6 godz., najlepiej na całą noc), aby tort z musem się ustabilizował.
-
Wyciągamy tort z rantu: ściągamy rant i odklejamy papier do pieczenia. Polecam wpis: wyciąganie tortu z rantu
- Cały tort tynkujemy zielonym kremem maślanym. Można najpierw nałożyć cienką warstwę kremu, która zbierze i przyklei okruszki biszkoptu. Następnie nałożyć drugą, grubszą warstwę kremu i dokładnie wygładzić szpatułką lub packą. Nie schładzam tortu po nałożeniu pierwszej warstwy kremu. Nie jest to konieczne.
Tort bez problemu można otynkować jedną warstwą kremu, nakładając od razu cały krem maślany. Nie trzeba nakładać pierwszej, cieńszej warstwy. Dlatego róbcie tak, jak Wam jest łatwiej.
- Otynkowany tort schładzamy w lodówce kilka godzin, aby tynk dobrze stwardniał.
- Nakładamy różowy krem maślany do worka cukierniczego. Odcinamy róg aby zrobić malutki otwór.
- Malujemy różowym kremem kontur kwiatka na schłodzonym tynku i od razu rozcieramy delikatnie brzegi pędzelkiem, kierując ruchy do środka. Jeśli nałożycie zbyt cienką warstwę kremu, to nie uda się ładnie rozetrzeć go pędzelkiem. Dlatego warto poćwiczyć na talerzyku zanim namalujecie pierwszy kwiatek.
- Różowy krem na schłodzonym torcie szybko twardnieje. Dlatego polecam najpierw zrobić połowę kwiatka, rozetrzeć brzegi i następnie dokończyć pozostałą część kwiatka.
- Aby ułatwić sobie pracę użyłam wykrawacza do ciasteczek w kształcie kwiatka.
- Na końcu można udekorować tort kolorowymi perełkami i kwiatami, np. z papieru waflowego.
- Gotowy tort Giotto przechowujemy w lodówce. Przed podaniem gościom wyciągamy ok 30 minut wcześniej, aby krem maślany zmiękł.
Uwagi:
- Wszystkie składniki na biszkopt muszą mieć temperaturę pokojową.
- Krem maślany możemy przechowywać w lodówce, jeśli nie możemy od razu udekorować nim tortu. Przed ponownym użyciem trzeba go wcześniej wyciągnąć, aby się ocieplił zmiękł. Następnie mikserem ponownie mieszamy, aby uzyskał odpowiednią konsystencję. Krem maślany można również zamrozić.
- Pod tort Giotto otynkowany kremem maślanym koniecznie dajcie grubszy podkład. Zapobiegnie on pękaniu kremu podczas przenoszenia/transportu tortu.
- Tort Giotto otynkowany kremem maślanym wyciągamy min. 30 min przed podaniem i kroimy gorącym nożem. Krem maślany po schłodzeniu twardnieje (jak masło) i kruszy się podczas krojenia.
- Sukces wyrośniętego biszkoptu zależy od dobrze jajek. Dlatego polecam ubijać jajka min. 12 minut, aby mieć pewność, że biszkopt ładnie wyrośnie. Mikser z większą mocą pewnie szybciej ubije białka. Mój ubija od 12-15 min. To też zależy od ilości jajek. Im więcej jajek, tym dłuższy czas ubijania.
- Użyłam mąki pszennej tortowej, typ 450.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 155ºC. Z termoobiegiem ustawiamy temperaturę niższą o 15ºC. Piekłam biszkopt na najniższym poziomie piekarnika, grzałka góra-dół.
Smacznego 🙂
Podoba Ci się przepis na tort Giotto? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
- Tort składamy w wysokim rancie. Jeśli go nie macie możecie taki rant zrobić z papieru do pieczenia.