Tort Wielkanocny kryje w sobie przepyszne kremy zrobione z cukierków z nadzieniem adwokatowym. Tort ten będzie nie tylko smakował, ale i pięknie prezentował się na świątecznym stole :).
Krem czekoladowy jest bardzo stabilny w przeciwieństwie do adwokatowego. Dlatego krem ten polecam jedynie do lekkich tortów bez masy cukrowej i ciężkich dekoracji.
P.S. Robiłam tort na Wielkanoc dwa razy. Za drugim razem do tynkowania użyłam kremu z masłem, który jest trwalszy. Przepis znajdziecie pod przepisem na krem do tynkowania z białą czekoladą. Zmieniłam również przepis na krem z nadzieniem, dodając do niego białą czekoladę, która lepiej ustabilizowała krem.
Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!
P.S. Pracę nad tortem najlepiej rozłożyć sobie na kilka dni.
1 dzień: Pieczemy biszkopt, rozpuszczamy czekoladę z czekoladek w śmietance.
2 dzień: Robimy krem czekoladowy i adwokatowy, składamy tort (przekładamy biszkopt kremem).
3 dzień: Tynkujemy tort kremem i dekorujemy czekoladą.
4 dzień: Podajemy tort gościom. Tort najlepiej smakuje 2-3 dni po złożeniu (przełożeniu go kremami). Tort Wielkanocny jedzony na drugi dzień po złożeniu smakuje jak zwykłe ciasto z kremem. Sprawdziłam to i czuć różnicę, dlatego nie warto się śpieszyć!
Składniki na biszkopt – jajka rozm. 'L’ – forma o śr 16 cm:
- ok 172 g jajek bez skorupki (3 jajka 'L’)
- 105 g drobnego cukru
- 125 g mąki pszennej tortowej
ok 158 g jajek bez skorupki
95 g drobnego cukru
115 g mąki pszennej tortowej
- W misce, przy pomocy miksera (najszybsze obroty), ubijamy jajka z cukrem. Miksujemy całość ok 12-15 min, aż masa potroi swoją objętość. Im więcej jajek, tym dłuższy czas ubijania. Przy 6 jajkach może to zająć nawet 20 minut (zależy to też od miksera). Odkładamy mikser.
- W dwóch turach wsypujemy przesianą mąkę. Delikatnie łączymy ją z masą jajeczną używając szpatułki lub rózgi kuchennej (rózgą mieszamy wolno i delikatnie).
- Gotowe ciasto przekładamy do rantu/formy o śr 16 cm, wyłożonego papierem do pieczenia (samo dno). Delikatnie wyrównujemy wierzch ciasta.
- Pieczemy od 50 – 60 min w temperaturze ok 155-160ºC (bez termoobiegu), do suchego patyczka i zarumienienia się biszkoptu.
- Upieczony biszkopt wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do wystudzenia.
- Przy pomocy długiego noża oddzielamy biszkopt od formy. Wyciągamy i kroimy na trzy równe blaty – grubość ok 1,8 cm. Wierzch biszkoptu (skórkę) ścinamy.
- 180 g/ml śmietanki kremówki 30/36%
- 130 g czekolady z czekoladek, połamanych
- ok 55-60 g serka mascarpone, schłodzonego
- Za pomocą noża odcinamy spody czekoladek i wyciągamy nadzienie, które zużyjemy do kremu adwokatowego (nadzienie umieszczamy w szczelnym pojemniku). Pozostałą czekoladę kroimy na mniejsze kawałki.
- W małym rondelku podgrzewamy kremówkę, aż będzie gorąca (nie doprowadzamy do wrzenia). Wyłączamy palnik i dodajemy połamaną czekoladę. Po ok 2 minutach mieszamy całość, aż uzyskamy gładką i jednolitą masę czekoladową. Jeśli czekoladki nie rozpuszczą się całkowicie trzeba zmiksować masę blenderem. Odstawiamy masę czekoladową do wystudzenia. Przykrywamy folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki (min. 6 godz.).
- Następnie umieszczamy w misce schłodzony krem czekoladowy i serek mascarpone. Przy pomocy miksera mieszamy całość, aż uzyskamy gęsty krem czekoladowy.
- 100 g nadzienia adwokatowego z cukierków adwokatowych (ok 12 cukierków)
- ok 25-30 g białej czekolady
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
- Za pomocą noża odcinamy spody cukierków i wyciągamy nadzienie adwokatowe. Przekładamy je do osobnej miseczki.
- Białą czekoladę topimy w kąpieli wodnej. Odstawiamy do wystudzenia, uważając przy tym, aby czekolada nie zgęstniała za bardzo. Czekolada nie może być ciepła (max. 30ºC ), ponieważ krem się zwarzy.
- W misce, do schłodzonego serka mascarpone dodajemy nadzienie adwokatowe i ostudzoną białą czekoladę. Za pomocą miksera krótko miksujemy, aż otrzymamy gładki i jednolity krem.
- Gotowy krem od razu nakładamy na biszkopt/ciasto. Nie przygotowujemy kremu wcześniej i nie przechowujemy go do momentu przełożenia w lodówce. Krem w tym czasie odpowietrzy się i zwarzy, gdy będziemy nakładać go na biszkopt.
Proporcje na krem przed dodaniem białej czekolady:
- 100 g nadzienia adwokatowego z cukierków adwokatowych (11-12 cukierków)
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
- Nadzienie adwokatowe dodajemy do schłodzonego serka mascarpone i za pomocą miksera krótko miksujemy, aż otrzymamy gładki i jednolity krem.
Do nasączenia:
Dodatkowo:
- konfitura malinowa, jagodowa lub z czarnej porzeczki
Krem do dekoracji z białą czekoladą – krem do dekoracji:
- 170 g/ml śmietanki kremówki 30/36%*
- 90 g białej czekolady
- 140 g mascarpone, schłodzonego
- miętowy/turkusowy barwnik w żelu (użyłam Wilton 'Teal’)
- W małym rondelku podgrzewamy kremówkę, aż będzie bardzo gorąca (nie doprowadzamy do wrzenia). Wyłączamy palnik. Dodajemy połamaną czekoladę i miętowy/turkusowy barwnik spożywczy. Mieszamy całość, aż uzyskamy gładką i jednolitą masę. Jeśli kolor masy wyjdzie nam żółtawy lub będzie miał ‘dziwny/brzydki’ odcień dodajemy trochę białego barwnika. Odstawiamy masę do wystudzenia. Przykrywamy rondelek folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki, aby masa porządnie się schłodziła (min. 6 godz.).
- W misce umieszczamy schłodzoną masę czekoladową i serek mascarpone. Dodajemy trochę barwnika. Przy pomocy miksera mieszamy całość, aż uzyskamy gęsty krem. W trakcje mieszania możemy dodać więcej barwnika, jeśli zajdzie taka potrzeba.
- Nie dodajemy barwnika na końcu, gdy krem będzie gotowy. Dodatkowe mieszanie kremu z barwnikiem powoduje warzenie się kremu. Dlatego dodajemy trochę barwnika przed i potem można w trakcie ubijania dodać więcej.
Można też zrobić krem z masłem (zrobiłam taki za drugim razem, zdjęcia tortu w przekroju):
- 200 g masła w temp. pokojowej (min. 82% tłuszczu)
- 200 g białej czekolady (użyłam Wedel)
- 50 g/ml śmietanki kremówki 30%
- miętowy/turkusowy barwnik spożywczy (użyłam olejowego)
Opis wykonania kremu do tynkowania znajdziesz TUTAJ.
Dekoracja tortu:
- 30 g/ml śmietanki kremówki 30/36%
- 40 g czekolady (deserowej lub gorzkiej)
- 30 g białej czekolady, startej na tarce
- czekoladowe jajeczka do dekoracji
- W małym rondelku podgrzewamy kremówkę, aż będzie gorąca. Dodajemy połamaną czekoladę i mieszamy, aż cała się rozpuści. Gdyby masa wyszła za gęsta dodajemy trochę śmietanki, gdy za rzadka – czekoladę.
- Otrzymaną polewę studzimy i dekorujemy tort i czekoladowe jajeczka.
- Zamiast rozpuszczonej czekolady w śmietance można ochlapać tort kakao rozpuszczonym w ekstrakcie waniliowym (1 łyżka kakao + 1 łyżka ekstraktu waniliowego).
Wykonanie:
- Tort polecam składać w wysokim rancie cukierniczym. Jeśli go nie macie możecie taki rant zrobić z papieru do pieczenia.
Polecam wpis: Składanie tortu bez rantu.
- Pierwszy blat biszkoptowy umieszczamy na podkładzie/tortownicy i nasączmy go wodą. W tym momencie możemy nałożyć rant cukierniczy z papierem do pieczenia. Nakładamy krem czekoladowy. Wygładzamy szpatułką i nakładamy drugi blat biszkoptowy. Nasączamy go. Wykładamy konfiturę, krem adwokatowy, wyrównujemy i przykrywamy całość ostatnim blatem biszkoptowym, który również nasączamy.
- Tak przygotowany tort wkładamy na kilka godzin do lodówki (min. 6 godz., najlepiej na całą noc), aby tort z kremami się ustabilizował.
-
Wyciągamy tort z rantu: ściągamy rant i odklejamy papier do pieczenia. Polecam wpis: wyciąganie tortu z rantu.
- Tort Wielkanocny tynkujemy kremem z białą czekoladą. Szpatułką delikatnie wygładzamy boki i wierzch tortu.
- Otynkowany i wygładzony tort dekorujemy (ochlapujemy) płynną czekoladą. Używamy w tym celu pędzelka i łyżki (w załączonym filmie pokazałam jak to zrobiłam). W ten sposób dekorujemy też jajeczka, ale nie jest to konieczne.
- Startą białą czekoladą i jajeczkami dekorujemy wierzch tortu. Jajeczka najlepiej nałożyć tuż przed podaniem tortu gościom.
Uwagi:
- Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową, oprócz mascarpone.
- Użyłam jajka rozmiar ‘L’. Jedno jajko ma ok 56-58 g bez skorupki (65 g ze skorupką), gdzie białko waży ok 37-38 g.
- Użyłam cukierków Wawel. Jeśli inne cukierki mają rzadsze nadzienie, to dodawajcie je stopniowo do mascarpone, aby nie rozrzedziło za bardzo kremu adwokatowego. Krem w smaku jest delikatny. Jeśli chcecie wzmocnić smak i dać więcej nadzienia dodajcie do kremu żelatynę, aby usztywnić krem.
- Tort Wielkanocny kroimy gorącym nożem, aby nie kruszył się podczas krojenia.
- Sukces wyrośniętego biszkoptu zależy od dobrze ubitych, sztywnych białek. Długość miksowania zależy od mocy Waszego miksera. Mikser z większą mocą szybciej ubije białka. Mój ubija ok 12-15 min. To też zależy od ilości białek. Im więcej, tym dłuższy czas ubijania.
- Użyłam mąki pszennej tortowej, typ 450.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 165ºC. Z termoobiegiem ustawiamy temperaturę niższą o 15ºC. Piekłam biszkopt na najniższym poziomie piekarnika, grzałka góra-dół.
Smacznego 🙂
Podoba Ci się przepis na tort Wielkanocny? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
Przepis można wydrukować. Kliknij w ikonkę drukarki poniżej
i usuń w edytorze zdjęcia, aby wydrukować sam tekst!