Żelka gruszkowa do tortu to owoce z dodatkiem żelatyny, dzięki czemu możemy uzyskać owocowy blat do tortu. Żelka z gruszek idealnie łączy się z kremem: waniliowym, czekoladowym, cynamonowym, karmelowym, z palonej białej czekolady, z masłem orzechowym, orzechowym. Ilość cukru w przepisie zależy od tego jak słodkie będą gruszki.
Uwaga!
Żelkę do tortu robimy mniejszą od średnicy tortu. Żelka gruszkowa nie może wystawać poza blat biszkoptu, ponieważ krem do tynkowania nie 'przyklei’ się do żelki. Postępujemy tak samo jak w przypadku frużeliny, czyli robimy wokoło żelki ramkę z kremu. Do tortu o śr 20 cm polecam zrobić żelkę o śr 17-18 cm.
Skorzystaj z przelicznika foremek, aby zrobić większą żelkę.
Żelka gruszkowa – śr 16 cm, grubość 7-8 mm:
- 200 g gruszek (obranych i pokrojonych)
- 1 łyżka wody (opcjonalnie)
- 3 g cukru lub więcej, do smaku (płaska łyżeczka)
- 1 łyżeczka soku z cytryny, do smaku
- trochę ekstraktu z wanilii lub cynamonu – do smaku (opcjonalnie)
- 4 g żelatyny + 2 łyżki (16 g) zimnej wody
- Żelatynę zalewamy wodą i odstawiamy na ok 10 min, aż napęcznieje.
- Gruszki obieramy, pozbywamy się pestek i kroimy na mniejsze kawałki. Umieszczamy w rondelku i dodajemy łyżkę wody. Podgrzewamy całość na małym ogniu, aż gruszki zmiękną i się trochę rozpaćkają. Mieszamy gruszki podczas podgrzewania i dodajemy więcej wody, gdy zobaczymy, że zaczynają się przypalać. Wyłączamy palnik.
- Miękkie gruszki miksujemy blenderem, aby otrzymać gładkie puree. Dodajemy cukier, sok z cytryny i mieszamy całość. Dodajemy resztę przypraw wg uznania. Następnie podgrzewamy puree gruszkowe do momentu wrzenia. Wyłączamy palnik.
- Zdejmujemy rondelek z ognia i dodajemy napęczniałą żelatynę. Mieszamy całość energicznie, aż żelatyna całkowicie się rozpuści.
Nie gotujemy puree z żelatyną, ponieważ traci ona wtedy swoje właściwości żelujące. Studzimy puree z gruszek. - Ostudzone puree przelewamy do formy/rantu do żelki o śr 16 cm, wyłożonej folią spożywczą.
- Tak przygotowana żelkę gruszkową wkładamy do lodówki, aż stężeje (ok 6 godz.), najlepiej na całą noc.
- Żelkę gruszkową wkładam do zamrażarki, po jej schłodzeniu w lodówce. Zmrożoną żelkę łatwiej się nakłada na krem w torcie. Schłodzona żelka może się rozerwać podczas nakładania na krem, jeśli nie zachowamy ostrożności. Na zamrożonej żelce gromadzi się szron, który trzeba usunąć delikatnie nożem.
Uwagi:
- Ilość wody dodanej do gruszek zależy od tego jak suche lub soczyste one są. Nie przesadzajcie jednak z ilością wody. Konsystencja puree powinna przypominać mus owocowy, a nie wodę z dodatkiem musu z gruszek.
- Więcej przepisów na owoce dodatki do tortów znajdziesz w: FRUŻELINY lub ŻELKI
- Żelkę nakładamy na krem. Do suchego biszkoptu się nie przyklei. Dlatego przed nałożeniem żelki z jabłek trzeba trochę lub bardziej posmarować biszkopt kremem.
- Żelkę można przygotować kilka dni wcześniej i przechowywać ją w zamrażarce.
- Żelkę można zrobić bez podgrzewania owoców. Ale wtedy podczas miksowania gruszek blenderem zrobi się puszysty mus, który będzie delikatny. Stabilniejsza żelka wychodzi, gdy owoce są podgrzane i dopiero wtedy zmiksowane blenderem.
Smacznego 🙂



Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
DRUKOWANIE – Kliknij w ikonkę drukarki, która znajduje się pod pierwszym zdjęciem, nad przepisem.


Dzień dobry. A co zrobić aby żelka nie ściemniała? Moja bardzo szybko ściemniała, a cytrynę dodałam zanim zaczęłam blendowac. Ja nie podgrzewałam gruszek przez zblendowaniem. U Pani na pierwszym zdjęciu kolor żelki jest bardzo jasny.
Kolor żelki powinien być taki jaki jest w torcie. Na zdjęciach na tym talerzu wyszła jasna, bo padało na nią światło i kolor wyszedł jaśniejszy. Jeśli jednak wyszła Ci bardzo ciemna, to może być to wina pominięcia etapu podgrzewania gruszek przed blendowaniem.
Pani Magdo, brakuje chyba informacji, ile miało powstać puree z gruszek? Po ugotowaniu?
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Dawno robiłam ten przepis i wtedy tak dokładnie nie ważyłam puree jeszcze. Jak będę robić żelkę ponownie to sprawdzę i napiszę dokładnie :).