SERNIK JAJKO SADZONE – sernik na zimno z brzoskwiniami

Sernik jajko sadzone lub tzw. ciasto jajko sadzone, to sernik na zimno z brzoskwiniami, żelką brzoskwiniową i przeźroczystą galaretką. Sernik brzoskwiniowy zachwycił mojego synka Błażejka, który na jego widok zapytał mnie: Mamo! Dlaczego włożyłaś tam jajka?!? Wtedy wiedziałam, że sernik Jajko sadzone wyszedł mi idealnie :).

Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!

Skorzystaj z przelicznika foremek.

P.S. Żelkę z brzoskwiń najlepiej przygotować dzień przed zrobieniem sernika.

Ciasto:

• 30 g miękkiego masła (min. 82% tłuszczu)
• 50 g drobnego cukru
• 1/2 jajka, rozm. 'L’
• 1/3 łyżeczki ekstraktu waniliowego
• 35 ml mleka
• 75 g mąki pszennej
• 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia

1. W misce, przy pomocy miksera ucieramy masło z cukrem, aż otrzymamy puszystą masę, ok 5 minut. Nadal miksując dodajemy stopniowo jajko, ekstrakt waniliowy i mleko. Masa po dodaniu mleka zwarzy się, ale to normalne. Chwilę miksujemy, a następnie odkładamy mikser.
2. Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Szpatułką lub rózgą kuchenną delikatnie mieszamy całość, tylko do momentu połączenia się składników.
3. Ciasto przekładamy do formy o śr 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia.
4. Pieczemy ok 20 – 25 minut w 175°C (bez termoobiegu) lub dłużej, do suchego patyczka. Wyciągamy ciasto i studzimy.

Żelka z brzoskwiń – forma o śr 18 cm:

• 300 g brzoskwiń z puszki
• 1 1/2 łyżeczki soku z cytryny
• 12 g żelatyny + 45 ml wrzątku

1. Z każdej połówki brzoskwini ścinamy wierzch, który wykorzystamy do dekoracji ciasta. Pozostałą część wykorzystujemy do żelki.
2. Żelatynę zalewamy wrzątkiem i chwilę studzimy – ma być lekko ciepła.
3. Brzoskwinie miksujemy blenderem, aż otrzymamy gładkie puree. Dodajemy sok z cytryny i mieszamy.
4. Do jeszcze ciepłej żelatyny dodajemy 1-2 łyżeczki puree z brzoskwiń i mieszamy dokładnie. Następnie dodajemy żelatynę do pozostałego puree z brzoskwiń i miksujemy blenderem.
5. Formę o śr 18 cm wykładamy folią do żywności. Wlewamy puree z brzoskwiń i wkładamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc), aby żelka stężała. 

Masa serowa:

• 500 g sera twarogowego z wiaderka, w temperaturze pokojowej, lekko schłodzony też może być
• 110 g cukru pudru
• 3 łyżki soku z cytryny
• 3 1/2 łyżki syropu z brzoskwiń
• 15 g żelatyny + 85 ml wrzątku
• 200 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej

1. Żelatynę zalewany wrzątkiem i chwilę studzimy – ma być lekko ciepła.
2. Ser, cukier, sok z cytryny i syrop z brzoskwiń mieszamy mikserem, aż masa będzie jednolita.
3. W osobnej misce ubijamy śmietankę na pół sztywno (nie do końca – ma być ubita, ale nie całkiem sztywna) i dodajemy ją do masy serowej. Mieszamy mikserem tylko do połączenia się składników.
4. Do jeszcze ciepłej żelatyny dodajemy 1-2 łyżki masy serowej i dokładnie mieszamy, aby nie było grudek.
5. Masę serową miksujemy ponownie i dodajemy żelatynę. Mieszamy dokładnie i odstawiamy mikser. Gotową masę przekładany do formy na ciasto.

Dodatkowo:

• kawałki brzoskwiń – ścięte wierzchołki z połówek
• 1 opakowanie przeźroczystej galaretki + 350 ml wrzątku
• pestki dyni imitujące szczypiorek, mogą być pistacje.

Wykonanie.

1. Z każdej połówki brzoskwini ścinamy wierzch, który wykorzystujemy do dekoracji. Z pozostałych części brzoskwiń robimy żelkę.
2. Ścinamy wierzch ciasta i przekładamy je do formy. Wykładamy 2/3 masy serowej. Nakładamy stężałą żelkę brzoskwiniową i wykładamy resztę masy serowej. Wkładamy sernik do lodówki na 2 godziny, aby masa stężała.
   
3. Zagotowujemy wodę (350 ml). Zdejmujemy rondelek z palnika i wsypujemy galaretkę. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się galaretki i studzimy. Ostudzoną galaretkę wkładamy do lodówki, aby trochę stężała. Galaretka powinna mieć konsystencję kisielu. Wtedy szybko zastygnie na schłodzonej masie serowej i nie wypłynie z formy, jeśli będą w niej szczeliny.
4. Układamy na schłodzonym serniku brzoskwinie (ścięte wierzchołki).
5. Półpłynną galaretkę wykładamy na masę serową z brzoskwiniami. Ja najpierw nakładam kilka łyżek, aby galaretka szybko stężała na zimnej masie serowej i przytrzymała owoce (można na chwilę włożyć do lodówki). Następnie wylewam resztę galaretki. W ten sposób owoce nie będą pływać i się przemieszczać.
6. Gotowy sernik Jajko sadzone wkładamy do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc. Po schłodzeniu, za pomocą gorącego noża, odcinamy sernik od brzegów formy.

Uwagi:

1. Wszystkie składniki na ciasto mieć temperaturę pokojową, oprócz śmietanki kremówki.
2. Sernik najlepiej kroi się gorącym nożem.
3. Użyłam jajka rozmiar ‘L’. Jedno jajko ma ok 55-60 g (bez skorupki).
4. Użyłam sera twarogowego z wiaderka z Piątnicy.
5. Użyłam maki pszennej tortowej, typ 450.
6. Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 175°C, piekłam na najniższym poziomie piekarnika. Przy termoobiegu zmniejszamy temperaturę o 15°C.

Smacznego 🙂

Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
Kopiowanie tekstu i zdjęć zabronione.