Ciasteczka dla baletnicy to słodki i uroczy dodatek do słodkiego stołu dla małej dziewczynki. Maślane ciasteczka z miodem są mało słodkie i dzięki temu idealnie nadają się do lukrowania. W uwagach znajdziecie link do sklepu, gdzie można jeszcze kupić taką foremkę. Ja kupiłam ją ponad 2 lata temu w innym sklepie i już jej tam nie ma.
Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!
Składniki na ok 75 ciasteczek (to zależy od wielkości foremki):
- 220 g miękkiego masła, w temperaturze pokojowej
- 160 ml miodu np. wielokwiatowego (220 g)
- 1 jajko
- 540 g mąki pszennej
- szczypta soli
- W misce, za pomocą miksera ucieramy masło, aż uzyskamy puszystą masę – ok 8 min.
- Dodajemy miód i mieszamy. Następnie dodajemy jajko. Na początku masa się 'rozjedzie’, ale po chwili miksowania zmieni konsystencję na jednolitą.
- Dodajemy stopniowo przesianą mąkę z solą. Mieszamy całość do połączenia się składników. Odkładamy mikser.
- Delikatnie ugniatamy ciasto i formujemy kulę. Ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na 1 godzinę do lodówki.
- Schłodzone ciasto dzielimy na mniejsze kawałki. Następnie rozwałkowujemy je na podsypanym mąką blacie na ok 3-4 mm grubości. Wykrawamy ciasteczka i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Pieczemy ok 12-15 minut w 180ºC (bez termoobiegu), aż do zarumienienia się brzegów. Wyjmujemy ciastka z piekarnika i studzimy.
- Dekorujemy ciasteczka dla baletnicy lukrem.
Ważne!
Do lukru najlepiej użyć pasteryzowanych białek, które są wolne od salmonelli. Przelewanie jajek wrzątkiem nie zabija bakterii salmonelli. Pasteryzowane białka można kupić w niektórych marketach spożywczych lub w sklepach internetowych. Można też kupić jajka naświetlane, które są odkażone i bezpieczne do użycia. Można takie jajka kupić w niektórych marketach lub w hurtowniach z jajkami (mają specjalne oznaczenie).
Lukier królewski do dekoracji:
- 75 g białka
- ok 400 g cukru pudru lub więcej
- różowy barwnik spożywczy w żelu
- W misce umieszczamy białka. Dodajemy przesiany cukier puder. Na najwolniejszych obrotach miksera ucieramy białka z cukrem pudrem ok 10 minut.
- Przy mikserze planetarnym używamy mieszadła do ucierania masła – z gumową końcówką.
- Nie używamy mieszadeł do ubijania białek. Nie mieszamy lukru na średnich, bądź wysokich obrotach, ponieważ nie chcemy ubić białek, tylko je utrzeć z cukrem pudrem.
- W trakcie mieszania lukru królewskiego możemy dodać więcej cukru pudru, aby otrzymać gęściejszy lukier.
- Jeśli lukier wyjdzie za gęsty, to dodajemy trochę białka i mieszamy całość do uzyskania gładkiego lukru. Nie używamy wody do rozcieńczania lukru królewskiego!
- Na końcu dodajemy np. różowy barwnik spożywczy, jeśli chcemy uzyskać kolorowy lukier. Mieszamy lukier z barwnikiem.
- Podczas miksowania lukier się trochę napowietrza. Aby pozbyć się pęcherzyków uderzcie kilka razy miską z lukrem o blat. Następnie łyżką lub rózgą kuchenną delikatnie rozetrzyjcie pęcherze.
- Odkładamy kilka łyżek lukru, do którego dodajemy odrobinę różowego barwnika. Mieszamy łyżką, aż otrzymamy jednolity kolor.
- Gotowy lukier królewski przekładamy do worka cukierniczego.
- Więcej na temat lukru przeczytacie w uwagach do przepisu na lukier królewski.
- Polecam też lukier z białkiem w proszku.
Gęstość lukru królewskiego:
- wypełnienie pierniczków/ciastek – dodaję ok 400 – 410 g cukru pudru
- dekorowanie (malowanie kontur) – dodaję ok 415 – 420 g cukru pudru lub więcej. Tutaj ciężko mi określić ilość. Lukier do dekorowania nie może się rozpływać na ciasteczku. Nie może tez być za gęsty.
- Aby zrobić dekoracje na ciasteczkach tylkami cukierniczymi, lukier musi być bardzo gęsty, jak pasta. Wtedy kształt kwiatków nie będzie się rozmywał.
Czy wybielacz/biały barwnik jest konieczny?
Nie. Jeśli będziecie się trzymać proporcji i na 75 g białka dacie min. 400 g cukru pudru lukier wyjdzie biały. Podczas dodawania cukru do białka sami możecie zauważyć, że robi się on bielszy wraz z większą ilością cukru pudru. Czasami jednak lukier wyjdzie za gęsty. Wtedy rozcieńczacie go białkiem i robicie to na 'oko’. Może wtedy się zdarzyć, że lukier zrobi się trochę kremowy. Lukier z większą ilością białka robi się bardziej przejrzysty i po nałożeniu na pierniki może przez niego przebić się kolor przypraw (białko wchłania kolor cynamonu). Przez to lukier na pierniczku po wyschnięciu żółknieje. Jest to częsty objaw i dzieje się to wtedy, gdy jest za mało cukru pudru w lukrze.
Dlatego gdy chcę mieć pewność, że nie zdarzy mi się coś takiego dodaję odrobinę wybielacza do lukru. Ale nie można przesadzić z ilością, bo wybielacz zmienia smak lukru, tak jak to się dzieje w przypadku z kremem maślanym do tynkowania, gdy dacie go za dużo.
Szukasz pomysłu na przyjęcie urodzinowe dla Baletnicy?
Zapraszam do obejrzenia aranżacji Urodziny Baletnicy.
Uwagi:
- Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
- Nie przesadzajmy z podsypywaniem mąką ciasta przy wałkowaniu. Te ciasto bardzo nie lubi mąki! Gdy będzie jej za dużo, ciasto zacznie się kruszyć.
- Aby ciasteczka nie ubrudziły się mąka warto wałkować je przez papier do pieczenia.
- Foremkę można kupić Tutaj. Jeśli już jej nie będzie wpiszcie w wyszukiwarce Google 'foremka baletnica’ i wyskoczy wam kilka innych, dostępnych foremek.
- Zamiast miodu można dać syrop klonowy – ciasteczka z syropem klonowym.
- Użyłam mąki pszennej tortowej, typ 450.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 180ºC. Z termoobiegiem ustawiamy temperaturę niższą o 15ºC. Długość pieczenia zależy od wielkości i grubości ciastek.
Smacznego 🙂
Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
Kopiowanie tekstu i zdjęć zabronione.
Brak kometarzy