Tort Rocher to uzależniające połączenie czekolady z Nutellą i orzechami laskowymi. Dopiero za piątym razem byłam w stanie powiedzieć DOŚĆ! Chociaż teraz, pisząc ten krótki wstęp bez problemu zjadłabym jeszcze jeden kawałeczek :).
Szczerze uprzedzam! Jeśli komuś ten tort nie wyjdzie lub nie będzie mu smakować, to nie będzie to moja wina, ani tym bardziej przepisu! Tort robiłam aż pięć razy w ciągu ostatniego roku i mimo nieustannych zmian w przepisie zawsze wychodził przepyszny. Tort Rocher robiłam z biszkoptem, z ciastem czekoladowym, z konfiturą owocową i bez konfitury. W biszkopcie za każdym razem zmieniałam ilość orzechów, a w kremie ilość gorzkiej czekolady. Dekorowałam go na różne sposoby i podawałam gościom przy różnych okazjach. Nikt nigdy nie powiedział złego słowa tylko… prosił o więcej :).
Dlatego dziś, z okazji pierwszych urodzin bloga 'Słodki Pomysł’ zdradzam Wam przepis na idealny i przepyszny tort Rocher! Częstujcie się :).
Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!
P.S. Pracę nad tortem najlepiej podzielić sobie na kilka dni:
1 dzień: Prażymy orzechy laskowe i pieczemy biszkopt.
2 dzień: Robimy krem Rocher, składamy i tynkujemy tort.
3 dzień: Dekorujemy tort polewą czekoladową.
4 dzień: Podajemy tort gościom. Tort najlepiej smakuje 2-3 dni po złożeniu (przełożeniu go kremami). Tort jedzony na drugi dzień po złożeniu smakuje jak zwykłe ciasto z kremem. Sprawdziłam to i czuć różnicę, dlatego nie warto się śpieszyć!
Skorzystaj z Przelicznika foremek
Polecam wpis: Jak złożyć prosto tort
Składniki na biszkopt (tortownica, śr 20 cm):
- 5 białek (ok 185 g)
- 185 g drobnego cukru
- 5 żółtek
- 125 g mąki pszennej
- 27 g ciemnego kakao
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia (opcjonalnie)
- 78 g uprażonych, zmielonych orzechów laskowych
- Oddzielamy białka od żółtek.
- W misce, przy pomocy miksera ubijamy białka na sztywną pianę (na najszybszych obrotach miksera). Po ok dwóch minutach dodajemy stopniowo cukier, łyżka po łyżce. Miksujemy całość od początku ok 12-15 min, aż masa będzie gęsta (im więcej białek tym dłuższy czas ubijania).
- Nadal ubijając dodajemy żółtka, jedno po drugim. Miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Gdy otrzymamy jednolitą masę odkładamy mikser.
- W dwóch turach wsypujemy przesianą mąkę z kakao, proszkiem do pieczenia i orzechami. Używając szpatułki lub rózgi kuchennej mieszamy całość delikatnie, do momentu połączenia się składników.
- Gotowe ciasto przekładamy do tortownicy o śr 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia (samo dno). Delikatnie wyrównujemy wierzch ciasta.
- Pieczemy ok 50 – 60 min w 155-160ºC (bez termoobiegu) lub dłużej, do suchego patyczka.
- Upieczony biszkopt wyciągamy z piekarnika i zostawiamy na blacie do wystudzenia (najlepiej na całą noc, wtedy lepiej się kroi).
- Przy pomocy noża oddzielamy biszkopt od formy, wyciągamy i kroimy na trzy równe blaty.
Krem Rocher – krem Ferrero Rocher:
- 500 g serka mascarpone, schłodzonego
- 280 g kremu czekoladowego, typu 'Nutella’
- 100 g mlecznej czekolady
- 25 g gorzkiej czekolady lub mlecznej.*
- 70 g drobno zmielonych, prażonych orzechów laskowych
- Czekolady topimy w kąpieli wodnej. Odstawiamy do wystudzenia, uważając przy tym, aby masa czekoladowa nie zgęstniała za bardzo. Czekolada nie może być ciepła, ponieważ krem się zwarzy.
- W misce umieszczamy schłodzony serek mascarpone i Nutellę. Miksujemy całość dosłownie chwilę, aby składniki trochę się wymieszały. Dodajemy ostudzoną czekoladę i krótko miksujemy, tylko do połączenia się składników. Następnie wsypujemy orzechy i krótko mieszamy (mikserem).
- Gotowy krem nakładamy na biszkopt.
- Kąpiel wodna: ustawiamy miskę z czekoladą na małym, wysokim rondelku z gotującą się wodą (mała ilość wody). Mieszamy czekoladę, aż się rozpuści. Czekolada nie lubi wysokiej temperatury, dlatego trzeba uważać i za długo jej nie podgrzewać (tylko do momentu rozpuszczenia się czekolady).
Nasączenie blatów:
- ½ szkl wody
- 1 płaska łyżeczka kakao
Do wody dodajemy kakao i mieszamy.
Polewa czekoladowa – drip na tort:
- 90 ml śmietanki kremówki 30%/36% lub więcej
- 70 g gorzkiej czekolady (64% zawartości kakao)
- 20 g mlecznej czekolady
- 3/4 płaskiej łyżeczki żelatyny + 1,5 łyżeczki zimnej wody (opcjonalnie)
- trochę mleka, do rozrzedzenia polewy
- trochę czarnego barwnika jeśli chcemy uzyskać czarną polewę
- Zamiast mieszanki gorzkiej i mlecznej czekolady można użyć czekolady deserowej, z 55% zawartości kakao.
- Żelatynę zalewamy wodą i odstawiamy na ok 7 min, do napęcznienia.
- W rondelku, na małym ogniu, podgrzewamy kremówkę, aby była gorąca (staramy się nie doprowadzić do wrzenia). Wyłączamy palnik i dodajemy połamaną czekoladę. Mieszamy całość, aż uzyskamy jednolitą masę czekoladową. Jeśli polewa wyjdzie za gęsta dodajemy trochę śmietanki lub mleka i mieszamy, aż uzyskamy luźniejszą konsystencję. Dodając mleko/śmietankę możemy przez chwilę lekko podgrzać drip.
- Następnie, zanim drip zupełnie ostygnie, wkładamy napęczniałą żelatynę (najlepiej w plastikowym kubku) do kąpieli wodnej, aby się rozpuściła. Żelatynę można rozpuścić również w mikrofalówce. Rozpuszczoną żelatynę dodajemy do ciepłej masy czekoladowej. Dokładnie mieszamy i sprawdzamy, czy konsystencja jest odpowiednia. Trzeba uważać, gdyż polewa czekoladowa z żelatyną szybko tężeje.
- Drip nie może być gorący w momencie nakładania na tort, ponieważ rozpuści nam krem. Powinien mieć ok 36 stopni. Niestety nigdy tego dokładnie nie sprawdzałam. Pilnuję tylko, aby polewa nie była za ciepła.
- Drip nakładamy na schłodzony tort za pomocą łyżeczki, worka cukierniczego lub specjalnej butelki.
Zaczynamy od brzegów tortu. Na końcu wylewamy polewę na środek tortu i za pomocą szpatułki równomiernie rozprowadzamy. - Tort Rocher przed dekoracją polewą czekoladową schładzamy kilka godzin w lodówce. Na zimnym torcie polewa szybciej zastyga, przez co tworzą się ładne spływające czekoladowe sople.
Dodatkowo:
- ok 150 g konfitury z żurawiny lub z czarnej porzeczki
- 50 g pokruszonego wafelka czekoladowego, typu 'Prince Polo’
- posypka dekoracyjna – złoty cukier
- ok 40 g zmielonych orzechów laskowych – zamiast złotego cukru
Wykonanie:
- Pierwszy blat biszkoptowy umieszczamy na tortownicy. Delikatnie nasączmy go wodą z kakao i nakładamy cienką warstwę konfitury. Wykładamy pierwszą porcję kremu Rocher. Rozprowadzamy krem równomiernie za pomocą szpatułki i posypujemy całość połową pokruszonego wafelka. Nakładamy drugi blat biszkoptowy i nasączamy go. Nakładamy konfiturę, a następnie drugą porcję kremu Rocher. Wyrównujemy go szpatułką i posypujemy pokruszonym wafelkiem. Całość przykrywamy ostatnim blatem biszkoptowym, który również delikatne nasączamy.
- Tynkujemy cały tort pozostałym kremem Rocher.
- Tort wkładamy na kilka godzin do lodówki. Gdy się schłodzi nakładamy polewę czekoladową i dekorujemy posypką/ orzechami laskowymi.
- Gotowy tort Rocher przechowujemy w lodówce.
Uwagi:
- Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, oprócz serka mascarpone do kremu.
- Użyłam jajka rozmiar ‘L’. Jedno jajko ma ok 56-58 g bez skorupki (65 g ze skorupką), gdzie białko waży ok 37-38 g.
- Użyłam maki pszennej tortowej, typ 450.
- Biszkopt kakaowo-orzechowy można zastąpić biszkoptem kakaowym.
- Czekoladę gorzką w przepisie można zastąpić mleczną. Krem będzie trochę słodszy.
- Nie przesadzajmy z nasączeniem blatów, aby nie ‘zatopić’ biszkoptu.
- Sukces wyrośniętego biszkoptu zależy od dobrze ubitych, sztywnych białek. Długość miksowania zależy od mocy Waszego miksera. Mikser z większą mocą szybciej ubije białka. Mój ubija od 12-15 min. To też zależy od ilości białek. Im więcej, tym dłuższy czas ubijania.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 160°C, piekłam na najniższym poziomie piekarnika, grzałka dolna. Przy termoobiegu zmniejszamy temperaturę o 15°C.
Smacznego 🙂
Źródło inspiracji Tutaj.
Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
Kopiowanie tekstu i zdjęć zabronione.
25 komentarzy
Magda m
18 października 2023 at 06:46Dzień dobry, zrobiłam tort we wtorek, a tak się poskładało, że będzie podany dopiero w sobotę. Czy będzie jeszcze dobry, czy zrobić następny?
Magdalena Indyka
18 października 2023 at 11:13Nigdy nie robiłam tortu tak wcześnie. Zrobiłabym nowy. Tort przejdzie zapachami z lodówki i nie wiadomo jak się zachowa krem, którym otynkowany jest tort.
Karolina
4 czerwca 2021 at 11:22Dzień dobry.
Pani Madziu czy złoty cukier sypiemy na polewę, jak juz jest na torcie, czy wcześniej do polewy?
Magdalena Indyka
6 czerwca 2021 at 13:47Posypałam cukrem zanim polewa całkowicie zastygła. Tak aby się przykleił, ale nie zatopił w polewie.
Kamila
8 listopada 2019 at 17:30Witam, man pytanie odnosnie tych orzechow. Co dokladnie znaczy mocno zmielone?:))
Takie jeszcze kawaleczki czy juz cos jak mąką?
Z góry dziekuje!
Magdalena Indyka
9 listopada 2019 at 01:12Do biszkoptu na mąkę mielimy orzechy. Do kremu polecam większe kawałki.
Maria
14 września 2020 at 06:27Witam serdecznie, ten tort jest przepyszny! i robilam go juz wielokrotnie, nauczylam sie tez robic biszkopty Pani metoda i zawsze wychodza perfekcyjne (dziekuje za to BARDZO?), oprocz tego jednego ? pare razy mi pieknie wyrosl, ale od jakiegos czasu zawsze sie zapada i jest jakby twardszy i gestszy u dolu, tak jakby wszystkie orzechy opadaly na dno biszkoptu ? jak sobie z tym poradzic? co moze byc przyczyna?
Magdalena Indyka
14 września 2020 at 18:35Dałabym więcej mąki, kakao i orzechów. Ten biszkopt robiłam na samym początku i w porównaniu to tych obecnych jest delikatniejszy. Dałabym po trochu więcej z każdego składnika oprócz jajek! Sama mam ten biszkopt na liście do poprawki. Teraz wiem więcej na temat biszkoptów niż 4 lata temu.
Karolina
16 maja 2021 at 14:37Dzień dobry😊 Pani Madziu, chciałabym zapytać czy zamiast konfitury z czarnej porzeczki moze byc dżem z tego owocu? Niestety konfitury porzeczkowej i żurawinowej w sklepach, w mojej miejscowości brak🤦🏻♀️😔
Magdalena Indyka
16 maja 2021 at 19:31Może być 🙂
Maria
14 września 2020 at 18:46Dziekuje! Sprawdze jutro i dam znac czy wyszlo ? pozdrawiam serdecznie
Maria
15 września 2020 at 19:51Zadzialalo! Biszkopt wyglada zdecydowanie lepiej po zwiekszeniu ilosci maki, kakao i orzechow, dziekuje bardzo, jest Pani niezawodna! To moj ulubiony blog ❤ciagle korzystam z Pani przepisow, pozdrawiam serdecznie❤
Magdalena Indyka
16 września 2020 at 20:22Super! Cieszę się 🙂 A może Pani zdradzić ile dokładnie czego dała? Jutro chcę zrobić ten biszkopt do tortu na urodziny męża 🙂 Byłabym wdzięczna!
Anna
17 października 2019 at 11:53Witam, a czy ozdoby z pralinek ferrero przyklejone na plewą nie zmiękną za bardzo w lodówce podczas schładzania tortu?
Chciałabym zrobić tort dwa dni przed imprezą:)
Magdalena Indyka
18 października 2019 at 13:13Pralinki radzę włożyć przed podaniem. Czekolada pod wpływem wilgoci może zmienić barwę. Pralinki ferrero są oblane czekoladą i nie zmiękną, ale ich wygląd może ulec zmianie.
Anna
22 października 2019 at 09:47Witam ponownie, tort zrobiłam-bardzo smaczny. Niestety z braku akcesoriów do tynkowania oraz ozdób musiałam zmienić dekorację, w mojej miejscowości nie ma co szukać „złotego cukru” jedynie w okolicy Świąt go widuję.
Dziękuję za wskazówki i inspirację 🙂 Pozdrawiam 🙂
Magdalena Indyka
23 października 2019 at 23:55Super wyszedł…lepiej od mojego!
Kkasia
18 października 2021 at 09:46Dzień dobry, będę robić tort Rocher z Pani przepisu. Proszę mi powiedzieć, jakim dokładnie złotym cukrem posypano tort?💛
Magdalena Indyka
22 października 2021 at 21:44Użyłam złotego cukru, posypki z Wilton. Ale było to dawno i może już tego nie być. Widziałam inną posypkę z tej firmy, ale to był drobny cukier. Podaję link, abyś zobaczyła jaka to była posypka: https://www.ceneo.pl/94113949
Klaudia
22 lipca 2019 at 10:44Witam! Torcik wyszedl bardzo fajnie. Biszkopt wyrosl swietnie. Krem pyszny, choc dla mnie stanowczo za slodki. Przelamalam calosc fruzelina z borowki amerykanskiej , a swieze wykorzystalam na dekoracje. Gosciom smakowal 🙂 super strona , w miare proste przepisy 🙂 pozdrawiam cieplutko, Klaudia
Magdalena Indyka
23 lipca 2019 at 14:25Cieszę się, że smakował 🙂 Krem z Nutellą niestety słodki jest, dlatego dodałam trochę gorzkiej czekolady 🙂 Pozdrawiam!
Patrycja
17 października 2018 at 04:58Na ile osób wystarczy torcik?
Magdalena Indyka
18 października 2018 at 07:44Dla ok 15-18 osób.
Mateusz
10 grudnia 2020 at 11:20Witam . A na średnicę 24 składniki zwiększać czy raczej nie będzie takiej potrzeby ?
Magdalena Indyka
10 grudnia 2020 at 12:17Tak, zwiększyć trzeba składniki.