Murzynek – przepyszne ciasto kakaowe z polewą czekoladową. Przepis na murzynka dostałam od koleżanki. Niestety nie wyszedł mi tak idealne jak jej. Dlatego musiałam kilka razy podchodzić do tego przepisu. Zmieniając proporcje udało mi się w końcu uzyskać przepyszne, mięciutkie czekoladowe ciasto, które bardzo przypominało ciasto koleżanki 🙂
Uwaga! Do murzynka użyłam kakao Decomorreno. Jeśli użyjecie innego kakao kolor ciasta i jego struktura może się różnić od mojego. Używając kakao Wedel możecie dać 2 gr więcej, ponieważ jest ono jaśniejsze od Decomorreno.
Składniki na formę 13×23 cm (przelicznik foremek):
- 180 g masła (min. 82% tłuszczu)
- 170 g cukru
- 24 g ciemnego kakao (użyłam Decomorreno)
- 90 g/ml wody
- 3 jajka, rozm. 'L’ – osobno białka i żółtka
- 185 g mąki pszennej
- 7 g proszku do pieczenia
- 90 g orzechów włoskich, posiekanych – opcjonalnie
Składniki na formę 23×33 cm:
- 300 g masła (min. 82% tłuszczu)
- 285 g cukru
- 40 g ciemnego kakao (użyłam Decomorreno)
- 150 g/ml wody
- 5 jajek, rozm. 'L’ – osobno białka i żółtka
- 310 g mąki pszennej
- 12 g proszku do pieczenia
- 150 g orzechów włoskich, posiekanych – opcjonalnie
- W rondelku, na mniejszym ogniu, podgrzewamy masło z cukrem, kakao i wodą, aż uzyskamy płynną, jednolitą masę. Odkładamy masę czekoladową na bok i studzimy. Ostudzoną masę przelewamy do większej miski.
- Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Oddzielamy białka od żółtek. Siekamy orzechy.
- W osobnej, suchej i czystej misce, ubijamy mikserem białka do momentu, aż będą sztywne. Nie dłużej niż 2-3 minuty. Białka bez cukru łatwo przebić, dlatego obserwujcie je podczas miksowania.
- Do masy czekoladowej dodajemy żółtka i mieszamy krótko, za pomocą rózgi kuchennej. Dodajemy mąkę i mieszamy – tylko do połączenia się składników. Na końcu dodajemy ubite białka i mieszamy całość delikatnie do momentu połączenia się składników.
- Jeśli mamy taką chęć dodajemy orzechy i krótko mieszamy.
- Przekładamy ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
- Pieczemy ciasto murzynek: w formie 13×23 cm ok 50 – 55 minut, w formie 23×33 cm ok 40- 45 minut, w 175°C (bez termoobiegu) lub dłużej, do suchego patyczka. Wyciągamy i studzimy.
- Ciasto murzynek dekorujemy polewą czekoladową i np. wiórkami kokosowymi lub posiekanymi orzechami.
- Zanim udekorujecie murzynka polewą można ciasto ponakłuwać wykałaczką, aby polewa trochę wsiąkła w ciasto.
Polewa czekoladowa – forma 13×23 cm:
- 35 g/ml mleka
- 40 g mlecznej czekolady, połamanej
- 30 g gorzkiej czekolady, połamanej
Forma 23×33 cm:
- 70 g/ml mleka
- 80 g mlecznej czekolady, połamanej
- 60 g gorzkiej czekolady, połamanej
- W garnuszku, na małym ogniu, podgrzewamy mleko do momentu, aż będzie bardzo gorące. Zdejmujemy garnuszek z ognia.
- Dodajemy połamane czekolady i mieszamy całość do momentu uzyskania jednolitej polewy czekoladowej. Jeśli polewa wyjdzie za gęste dodajemy trochę mleka i mieszamy dokładnie. Jeśli wyjdzie za rzadka, to dodajemy więcej czekolady.
- Polewę lekko studzimy zanim wyłożymy ją na ciasto murzynek.
Uwagi:
- Wszystkie składniki na ciasto murzynek muszą mieć temperaturę pokojową.
- Użyłam mąki pszennej tortowej, typ 450.
- Wszystkie składnik mieszamy krótko, tylko do połączenia się składników.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 175°C, piekłam na najniższym poziomie piekarnika. Przy termoobiegu zmniejszamy temperaturę o 15°C.
Smacznego 🙂
Podoba Ci się przepis na murzynka? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
DRUKOWANIE – Kliknij w ikonkę drukarki, która znajduje się pod pierwszym zdjęciem, nad przepisem.
piękny czarny murzynek, smakuje jak prawdziwe czoko!!!! przepychota pozdrawiam z dziewczyną natalką
Mam pytanie . Jak najlepiej przechowywać murzynka? Jeśli potrzebuję go na poniedziałek ale upiekę już w niedzielę ?
Po ostudzeniu zawinąć formę z murzynkiem w folię do żywności. To wystarczy.
Ten murzynek jest obłędny ! Przypomina smak dzieciństwa …. Bardzo się cieszę ,ze trafiłam na pani stronę -każdy przepis czy to na tort czy ciasto trafia w 200% w nasze gusta 🩷
Bardzo się cieszę! Moja mama nie robiłam nigdy murzynka i nie wiedziałam jak powinien smakować 🙂 Cieszę się, że trafiłam! Moim chłopakom bardzo smakował 🙂