Dziś, w dniu swoich urodzin jestem pewna, że gdybym jeszcze raz mogła przeżyć swoje 5 urodziny byłabym zachwycona takim tortem! Tylko kto by mi taki zrobił? Moja chrześnica nie miała takiego problemu :). Gdy razem ze swoją mamą poprosiła mnie o urodzinowy tort dla baletnicy byłam w siódmym niebie. Poczułam się zaszczycona i bez namysłu zaproponowałam, że w ramach prezentu zrobię jej słodki stół. O przyjęciu urodzinowym będzie w następnym poście, więc teraz skupmy się na gwieździe przyjęcia – torcie dla małej baletnicy. Nie umiem jeszcze robić tortów z masy cukrowej, z której można wyczarować prawie wszystko, dlatego musiałam znaleźć inny pomysł na tort dla baletnicy. Przeszukując internet znalazłam pomysł na przyozdobienie patery spódnicą z tiulu, taką imitacją spódniczki tutu. Było trochę pracy, ale efekt zachwycił małą solenizantkę i gości :). Byłaby niezła ze mnie krawcowa, prawda?
Jedynym problemem w całym torcie przysporzył mi drip z białej czekolady. To był mój pierwszy taki drip i użyłam złej śmietanki. Zamiast polecanej 30% użyłam 36% i to najgęściejszej ze wszystkich! To co się działo w mojej kuchni, gdy wspólnie z mężem próbowaliśmy nałożyć drip na tort, można opisać w jednym zdaniu. Śmiałam się, płakałam i krzyczałam na zmianę! Dlatego nie polecam używać do polewy śmietanki 36%. Bezpieczną opcją jest użycie śmietanki 30% z dodatkiem żelatyny :).
Obserwuj 'SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!
P.S. Pracę nad tortem najlepiej rozłożyć sobie na kilka dni.
1 dzień: Pieczemy biszkopt, robimy frużelinę, rozpuszczamy czekolady w śmietance.
2 dzień: Robimy krem cytrynowy, czekoladowy i mus truskawkowy. Składamy tort.
3 dzień: Tynkujemy tort kremem maślanym i dekorujemy polewą.
4 dzień: Podajemy tort gościom. Tort najlepiej smakuje 2-3 dni po złożeniu (przełożeniu go kremami). Tort jedzony na drugi dzień po złożeniu smakuje jak zwykłe ciasto z kremem. Sprawdziłam to i czuć różnicę, dlatego nie warto się śpieszyć!
Skorzystaj z przelicznika foremek
Polecam wpis: Jak złożyć prosto tort
Biszkopt (forma śr 24 cm) – biszkopt:
- 8 białek (ok 296 g)
- 288 g drobnego cukru
- 8 żółtek
- 240 g mąki pszennej
- 80 g mąki ziemniaczanej
- Jeśli nie posiadacie wysokiego rantu biszkopt trzeba upiec biszkopt w tortownicy na 2 razy (2 biszkopty z 4 jajek).
- Oddzielamy białka od żółtek.
- W misce, przy pomocy miksera ubijamy białka na sztywną pianę (na najszybszych obrotach miksera). Po ok dwóch minutach dodajemy stopniowo cukier, łyżka po łyżce. Miksujemy całość od początku ok 15 min, aż masa będzie gęsta (im więcej białek tym dłuższy czas ubijania).
- Nadal ubijając dodajemy żółtka, jedno po drugim. Miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Gdy otrzymamy jednolitą masę odkładamy mikser.
- W dwóch turach wsypujemy przesiane mąki i delikatnie łączymy je z masą jajeczną, używając szpatułki lub rózgi kuchennej.
- Gotowe ciasto przekładamy do formy o śr 24 cm, wyłożonej papierem do pieczenia (samo dno). Delikatnie wyrównujemy wierzch ciasta.
- Pieczemy od 50 – 60 min w temperaturze ok 155ºC (bez termoobiegu) lub dłużej, do suchego patyczka i zarumienienia się biszkoptu.
- Upieczony biszkopt od razu wyciągamy z piekarnika i odkładamy na blat kuchenny. Zostawiamy do wystudzenia (najlepiej na całą noc, wtedy lepiej się kroi).
- Przy pomocy noża oddzielamy biszkopt od formy. Wyciągamy i kroimy na cztery równe blaty.
Frużelina malinowa:
- 350 g malin mrożonych/świeżych
- 3 płaskie łyżki cukru lub więcej, do smaku
- 1 – 2 łyżeczki soku z cytryny, do smaku
- 3,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej + 4 łyżki zimnej wody
- Większą część malin (2/3) umieszczamy w garnuszku. Dodajemy cukier i sok z cytryny. Podgrzewamy na małym ogniu. Gdy maliny puszczą sok i się ‚rozpaćkają’ dodajemy resztę malin. Podgrzewamy całość, aż dodane maliny zmiękną i masa będzie bardzo gorąca.
- Zmniejszamy ogień i dodajemy rozpuszczoną w wodzie mąkę ziemniaczaną. Dokładnie mieszamy i gotujemy, aż frużelina zgęstnieje. Gotowa frużelina będzie mieć konsystencję kisielu.
- Zdejmujemy rondelek z palnika i studzimy frużelinę.
- Frużelinę malinową przechowujemy w lodówce. Przed nałożeniem na biszkopt wyciągamy ją i ocieplamy, aby zrobiła się miękka.
- Do frużeliny można dodać żelatynę. Przepis na frużeliną malinową z żelatyną znajdziesz TUTAJ.
Krem cytrynowy:
- 240 ml mleka
- 100 g cukru
- 25 g skrobi ziemniaczanej
- 20 g mąki pszennej
- 2 jajka
- otarta skórka z 2 małych cytryn
- 185 g miękkiego masła (min. 82% tłuszczu), w temperaturze pokojowej
- sok wyciśnięty z 2 małych cytryn
- Do połowy mleka (120 ml) dodajemy cukier i zagotowujemy w rondelku, na małym ogniu.
- Do reszty mleka (120 ml) dodajemy mąkę, jajka i skórkę z cytryny. Miksujemy blenderem, aż otrzymamy gładką masę.
- Gdy mleko się zagotuje wlewamy do niego mieszankę z mąką i mieszamy całość dokładnie. Mieszamy cały czas, gotując budyń na małym ogniu, aż masa zgęstnieje.
- Gdy otrzymamy masę budyniową zdejmujemy rondelek z palnika. Gorący budyń przykrywamy folią spożywczą tak, aby folia dotykała całą powierzchnię budyniu. Odstawiamy do wystudzenia. Budyń nie może być ciepły!
- Miękkie masło ucieramy na puszystą masę (ok 10 min). Masło przed utarciem ma być miękkie, ale nie może być lejące, prawie płynne.
- Cały czas miksując, powoli dodajemy do masła wystudzony budyń, łyżka po łyżce. Następną łyżkę dodawać po zmiksowaniu poprzedniej.
- Na końcu dodajemy powoli sok z cytryny (łyżka po łyżce). Miksujemy do połączenia się składników. Gotowy krem można na chwilę włożyć do lodówki, jeśli wyjdzie rzadki (nie zwarzony).
- Polecam wpis ’Jak uratować zwarzony krem maślany’.
Krem czekoladowy – krem czekoladowy:
- 290 g/ml śmietanki kremówki 36%
- 180 g czekolady mlecznej
- 50 g czekolady gorzkiej
- 130 g serka mascarpone, schłodzonego*
- W małym rondelku podgrzewamy kremówkę, aż będzie gorąca (nie doprowadzamy do wrzenia). Wyłączamy palnik i dodajemy połamane czekolady. Powoli mieszamy, aż uzyskamy gładką i jednolitą masę czekoladową. Czekolada często nie do końca się rozpuści, zostają takie malutkie drobinki. Wtedy wystarczy przez chwilę zmiksować masę blenderem, dzięki temu zabiegowi krem będzie bardziej kremowy i stabilniejszy.
- Odstawiamy do wystudzenia. Przykrywamy folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki (min. 6 godz.).
- Następnie umieszczamy w misce schłodzony krem czekoladowy i serek mascarpone. Przy pomocy miksera mieszamy całość, aż uzyskamy gęsty krem czekoladowy.
- Długość miksowania zależy od gęstości śmietanki. Krem z rzadszą śmietanką (30%) ubija się dłużej.
Mus truskawkowy – mus truskawkowy:
- 450 g truskawek świeżych/mrożonych
- 55-65 g cukru, do smaku
- 16 g żelatyny + 4 łyżki zimnej wody
- 270 g/ml śmietanki kremówki 30/36%, schłodzonej
- Żelatynę zalewamy wodą i odstawiamy na ok 7 min, do napęcznienia.
- Mrożone truskawki umieszczamy w garnuszku i zasypujemy cukrem. Podgrzewamy na małym ogniu. Gdy truskawki zmiękną i puszczą sok wyłączamy palnik. Blenderem miksujemy truskawki, aby otrzymać gładkie puree (wyszło ok 490 g, jeśli wyjdzie więcej to odlewamy nadmiar).
- Podgrzewamy puree truskawkowe do momentu wrzenia. Następnie zdejmujemy garnuszek z ognia i dodajemy napęczniałą żelatynę. Mieszamy energicznie całość, aż żelatyna całkowicie się rozpuści. Studzimy otrzymane puree truskawkowe.
- W misce, za pomocą miksera (szybkie obroty) ubijamy śmietankę. Ale nie ubijamy jej do końca, na sztywny krem. Ma być lekko luźna (będzie spadać z łyżki). Śmietanki do musu nie ubijamy do końca. Gdy ubijemy śmietankę na sztywno, to dodatkowe mieszanie, łącząc śmietankę z puree, powoduje warzenie się musu.
Odkładamy mikser. -
Następnie łyżkę śmietanki dodajemy do ostudzonego puree i mieszamy delikatnie całość za pomocą łyżki/szpatułki. Gdy puree połączy się ze śmietanką dodajemy powoli resztę śmietanki i mieszamy całość, tylko do połączenia się składników. Mus wyjdzie luźny (nie zwarzony), ale taki ma być. Można go na chwilę włożyć do lodówki, aby lekko stężał, zanim wyłożycie go na biszkopt (jeśli boicie się, że wam spłynie z biszkoptu).
- Można dodać puree do śmietanki, ale starajcie się wlać puree tak, by spłynęło po ściance miski i delikatnie połączyło się ze śmietanką.
- Gotowy mus truskawkowy od razu wykładamy na biszkopt/ciasto. Nie schładzamy go w misce do następnego dnia.
- Przed wyłożeniem musu na blat (jeśli nie mamy rantu) polecam zrobić rant wokół tortu z papieru do pieczenia – polecam wpis: Składanie tortu bez rantu.
- Świeże truskawki miksujemy blenderem na gładkie puree. Dodajemy cukier i podgrzewamy do momentu wrzenia. Następnie wyłączamy palnik i dodajemy żelatynę.
Do nasączenia:
- 3/4 szkl wody + sok z połowy cytryny + cukier do smaku
Krem maślany na bezie szwajcarskiej – krem maślany:
- 5 białek pasteryzowanych (180 g)
- 340 g cukru
- 500 g miękkiego masła (min. 82% tłuszczu)
- odrobina różowego barwnika spożywczego w żelu
- 1 łyżeczka ekstraktu, np. waniliowego (opcjonalnie)*
- W metalowej misce umieszczamy białka i cukier. Miskę umieszczamy na rondelku z małą ilością wrzącej wody (gotujemy wodę na małym ogniu). Za pomocą rózgi kuchennej mieszamy całość, aż cukier się rozpuści. Białka będą gotowe w chwili, gdy nie wyczujemy już między palcami cukru.
- Wyłączamy palnik i odkładamy miskę na blat. Zanim zabierzemy się za ubijanie białek odczekajmy parę minut, aby się ostudziły. Gorące białka w misce możemy również włożyć do dużego garnka z zimną wodą, aby szybciej ostygły (mieszamy masę co jakiś czas, aby nie zrobiła się skorupa).
- Ostudzona masę ubijamy za pomocą miksera ręcznego lub przelewamy białka do miski miksera planetarnego. Zaczynając od wolnych obrotów i stopniowo je zwiększając, ubijamy białka ok 12-15 min. Gotowa masa ma być gęsta i zimna.
Gdy masa nadal będzie trochę ciepła (ale gęsta) odstawmy ją na 5 min, aby ostygła.
-
Jeśli posiadamy mikser planetarny zmieniamy końcówkę ubijającą na mieszającą.
- Stopniowo, cały czas miksując, dodajemy do białek małe kawałki miękkiego masła. Po chwili masa zrobi się luźniejsza i będzie wyglądała na zwarzoną, ale tak ma być!
Miksujemy dalej, aż krem ponownie zgęstnieje, ok 5 min. - Do gęstego kremu dodajemy stopniowo, w małej ilości, barwnik oraz ekstrakt (opcjonalnie). Miksujemy na szybkich obrotach do momentu połączenia się składników i uzyskania odpowiedniego koloru.
Następnie zmniejszamy obroty miksera (do najwolniejszych), aby odpowietrzyć krem.
Miksujemy całość ok 5-10 minut. Dzięki temu krem będzie gładki, bez dziur. - Jeśli używamy miksera ręcznego, to gotowy krem maślany mieszamy łyżką, aby go odpowietrzyć.
- Krem maślany na bezie szwajcarskiej możemy przechowywać w lodówce, jeśli nie możemy od razu udekorować nim tortu. Przed ponownym użyciem trzeba go wcześniej wyciągnąć, aby się ocieplił, zmiękł. Następnie ponownie miksujemy, aż krem uzyska odpowiednią konsystencję. Ponownie go odpowietrzamy, zmniejszając obroty miksera.
Polewa – drip z białej czekolady:
- 155 g białej czekolady
- 70 ml śmietanki kremówki 30%
- jadalna złota farbka lub złoty barwnik + miękki pędzelek
- Tort przed dekoracją polewą czekoladową schładzamy kilka godzin w lodówce.
- W rondelku, na małym ogniu podgrzewamy kremówkę (nie doprowadzamy do wrzenia). Wyłączamy palnik i dodajemy połamaną czekoladę. Mieszamy całość, aż uzyskamy jednolitą masę czekoladową. Jeśli polewa wyjdzie bardzo gęsta dodajemy trochę śmietanki i mieszamy, aż uzyskamy luźniejszą konsystencję. Zagęszczamy drip dodając więcej czekolady.
- Drip nie może być gorący w momencie nakładania na tort, ponieważ rozpuści nam krem. Powinien mieć ok 43-45 stopni (wtedy ma dla mnie idealną konsystencję).
- Drip nakładamy na schłodzony tort za pomocą worka cukierniczego lub łyżeczki.
- Na zimnym torcie kolorowa polewa szybciej zastyga, przez co tworzą się ładne spływające sople.
Dodatkowo:
- kwiaty do dekoracji
Wykonanie:
- Tort z musem składamy w rancie cukierniczym. Jeśli takiego nie macie możecie taki rant zrobić z papieru do pieczenia.
Polecam wpis: Składanie tortu bez rantu. - Pierwszy blat biszkoptowy umieszczamy na tortownicy. Nasączmy go wodą z cytryną. Nakładamy frużelinę malinową, a następnie krem cytrynowy. Wygładzamy krem szpatułką. Nakładamy drugi blat biszkoptowy. Nasączamy go i nakładamy krem czekoladowy. Wygładzamy szpatułką i przykrywamy kolejnym blatem biszkoptowym, który nasączamy. Nakładamy lekko stężały mus truskawkowy. Delikatnie wygładzamy i przykrywamy ostatnim blatem biszkoptowym, który również nasączamy. Wyrównujemy brzegi tortu.
- Tak przygotowany tort wkładamy na kilka godzin do lodówki (min. 6 godz., najlepiej całą noc), aby tort osiadł.
- Schłodzony tort polecam przed tynkowaniem wyciągnąć z lodówki kilka minut wcześniej, aby trochę się ocieplił. Na zimnym torcie krem maślany szybko twardnieje i trudniej go wygładzić.
- Wykrawamy tort z rantu długim, gorącym nożem lub ogrzewamy rant ciepłym strumieniem suszarki do włosów. W ten sposób rant odklei się od kremu, nie szarpiąc go ani biszkoptu. Uważajcie aby nie przesadzić z ogrzewaniem rantu, ponieważ kremy pod wpływem ciepła rozpuszczają się.
- Nakładamy krem maślany i tynkujemy tort (polecam do nakładania kremu worek cukierniczy). Szpatułką lub packą wygładzamy boki i wierzch tortu.
- Wkładamy tort do lodówki, aby schłodzić go przed nałożeniem polewy czekoladowej.
- Schłodzony tort dekorujemy czekoladową polewą. Zaczynamy od brzegu tortu, robiąc efekt spływającej czekolady. Na końcu nakładamy polewę na środek tortu i delikatnie rozprowadzamy. Wkładamy tort do lodówki, aby polewa zastygła.
- Za pomocą pędzelka i złotej farbki malujemy drip z białej czekolady. Nakładamy dwie warstwy. Drugą warstwę farbki nakładamy dopiero gdy pierwsza dokładnie wyschnie. Przy malowaniu mogą powstać zacieki (na zdjęciach tego nie widać, bo farbka idealnie odbija światło).
- Na końcu dekorujemy tort dla baletnicy kwiatkami, które zabezpieczamy odpowiednio: roztopioną czekoladą lub folią aluminiową. Można kupić sobie specjalne pojemniczki do łodyg.
- Tort dla baletnicy przed podaniem wyciągamy kilka minut wcześniej, aby się ocieplił. Lepiej będzie się kroił. Koimy tort gorącym nożem.
Uwagi:
- Wszystkie składniki na biszkopt muszą mieć temperaturę pokojową.
- Użyłam jajka rozmiar ‘L’. Jedno jajko ma ok 56-58 g bez skorupki (65 g ze skorupką), gdzie białko waży ok 37-38 g.
- Użyłam maki pszennej tortowej, typ 450.
- Niektóre kwiaty są trujące, np. konwalie. Nie polecam używać takich kwiatów. Kwiaty 'jadalne’ również zabezpieczamy. Folia aluminiowa niestety lubi czasami zostać w torcie.
- Krem czekoladowy zrobiony jest na śmietance 36% z kartonika 'UHT’. Przy śmietance z Piątnicy zmniejszamy ilość mascarpone do 80 g. Przy śmietance 30% warto zwiększyć ilość mascarpone (do 170 g).
- Frużeliny malinowej lepiej nie rozprowadzać po całej powierzchni biszkoptu. Zostawcie ok 1 cm odstępu od brzegu. Zapobiegnie to pojawieniu się nieestetycznych przebarwień na torcie.
- Sukces wyrośniętego biszkoptu zależy od dobrze ubitych, sztywnych białek. Długość miksowania zależy od mocy Waszego miksera. Mikser z większą mocą szybciej ubije białka. Mój ubija od 12-15 min. To też zależy od ilości białek. Im więcej, tym dłuższy czas ubijania.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 165°C, piekłam na najniższym poziomie piekarnika. Przy termoobiegu zmniejszamy temperaturę o 15°C.
Smacznego 🙂
Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli udostępnisz go dalej!
Kopiowanie tekstu i zdjęć zabronione.
50 komentarzy
Dorota
18 lipca 2023 at 14:57Wtam. Jaka była grubość kremu cytrynowego? Pozdrawiam serdecznie.
Magdalena Indyka
19 lipca 2023 at 14:28Nie pamiętam…to było kilka lat temu 🙂 Wtedy nie mierzyłam jeszcze grubości warstw kremów. Ale z tego co widzę na zdjęciu było coś około 1,5 cm.
Natalia
16 kwietnia 2023 at 21:39Witam. Posiadam tortownicę 26 cm. Online muszę zwiększyć ilość składników na fruzeline malinowa i krem cytrynowy? Pozdrawiam
Magdalena Indyka
17 kwietnia 2023 at 17:27Dzień dobry. Na blogu jest przelicznik foremek, gdzie można sobie przeliczyć składniki na mniejszą lub większą formę: https://slodkipomysl.pl/przelicznik-foremek.html
Michalina
16 kwietnia 2023 at 11:17Witam. Jeśli tort jest potrzebny na sobotę to kiedy najlepiej zacząć go robić ? W niedziele mogę upiec biszkopt ,przygotować fruzeline i czekolady tak żeby w środę był już złożony i otynkowany ? Pozdrawiam !
Magdalena Indyka
16 kwietnia 2023 at 14:22W przepisie na tort, nad składnikami na biszkopt, jest rozpiska dni, co kiedy zrobić 🙂 Niedziela to za wcześnie na zrobienie biszkoptu i frużeliny.
Gosia
6 stycznia 2022 at 12:14Dzień dobry! Czy tynk milky way będzie pasował? Potrzebuję takiego, do którego nie są potrzebne białka pasteryzowane 😝
Magdalena Indyka
7 stycznia 2022 at 15:35Jak najbardziej. Tort możesz otynkować każdym kremem do tynkowania. Robiąc ten tort nie znałam jeszcze kremu z mlekiem w proszku 🙂
ania
20 marca 2021 at 16:49Dzień dobry! Czy krem cytrynowy z tego przepisu nada się do otynkowania tortu?
Magdalena Indyka
23 marca 2021 at 19:22Tak, ale nie nie dawałabym pod masę cukrową.
Justyna
19 lipca 2022 at 22:19Jeżeli piekę biszkopt na 2razy ponieważ nie posiadam wysokiego rantu to czy czas pieczenia mam skrócić?
Magdalena Indyka
20 lipca 2022 at 01:29Tak. Pieczemy do suchego patyczka i gdy biszkopt ładnie się zarumieni. Min. 30 minut.
Monika
1 lutego 2021 at 20:44Czy ostatni blat nie jest nasączany? Nie jest za suchy?
Magdalena Indyka
1 lutego 2021 at 20:53Nasącz ostatni, górny blat. Jak zaczęłam robić torty to nie nasączałam górnych blatów, bo ktoś mi powiedział, że potem ciężko tynk się przykleja :). Na szczęście szybko ktoś zdementował te plotki :). Teraz nasączam każdy blat, chociaż ten górny zawsze trochę mniej, aby tort trzymał kształt.
Wlawio
27 lipca 2020 at 06:40Pyszny robiłam krok po kroku Polecam najlepiej smakuje na 5-6dzień super
Magdalena Indyka
29 lipca 2020 at 17:31Cieszę się, że smakował :). Pozdrawiam!
Natalia
11 marca 2020 at 10:14Dzień dobry, czy dobrze zrozumiałam, nie posiadając rantu i chcąc upiec biszkopt na dwa razy, wystarczy ze podzielę proporcje składników na pół i piekę taką ilość biszkoptu w tortownicy 24 cm?
Magdalena Indyka
12 marca 2020 at 12:04Tak :).
ewa
14 lutego 2020 at 13:07Piekny tort.A ja mam pytanie,potrzeba mi krem z mascarpone i Philadelphi w kolorze rozowym,ale z takim poblaskiem zlotym,cos jakby rozowo-perlowy,ale ta perla zlota.Nie bardzo wiem jak wytlumaczyc,ale moze Pani mnie zrozumiala.Ma Pani doswiadczenie w robieniu takiego kremu?Troche boje sie eksperymentowac,wiec prosze o porade.Pozdrawiam.
Cos podobnego do tego:https://www.instagram.com/p/Bs2qY1nlYzI/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=ft5d5edzyg8z
Magdalena Indyka
16 lutego 2020 at 00:42Patrząc na te babeczki to myślę, że to różowy krem pomalowany aerografem na złoto. Taka delikatna warstwa złotej farbki na kremie nałożona za pomocą aerografu.
ewa
16 lutego 2020 at 09:48Aha,czyli,ze nie uda mi sie czegos takiego osiagnac bez specjalnego sprzetu.Mialam nadzieje,ze wystarczy domieszac do kremu zloty barwnik.No trudno.Bardzo dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.e
Klaudia
29 kwietnia 2021 at 20:40Czy mogę użyć czerwonego barwnika żeby uzyskać delikatny różowy kolor?
Magdalena Indyka
30 kwietnia 2021 at 20:10Tak 🙂
Magdalena
25 stycznia 2020 at 21:41dzien dobry, jakim innym kremem mozna udekorować tort, ta dekoracja jest dla mnie za trudna ?
Magdalena Indyka
27 stycznia 2020 at 20:06Każdym innym maślanym, ganache czekoladowym, śmietankowym z mascarpone.
Monika
21 stycznia 2020 at 09:36Witam serdecznie, a jaki poleca Pani zamiast truskawkowego (uczulenie…)
Magdalena Indyka
21 stycznia 2020 at 23:43Malinowy.
Monika
23 stycznia 2020 at 09:55Ale jest juz frużelina malinowa? nie bedzie tego za duzo?
Magdalena Indyka
23 stycznia 2020 at 20:54Dla mnie nie 🙂
Monika
24 stycznia 2020 at 09:36Super – dziekuje za pomoc 🙂
Ania
16 grudnia 2019 at 12:25Witam,
chciałabym zrobić tort dokładnie w tym zestawieniu smakowym ale na urodziny męża stąd moje pytanie, co pasowałoby aby tort ozdobić? owoce?
Magdalena Indyka
17 grudnia 2019 at 08:59Tak 🙂
Halina
28 kwietnia 2019 at 10:34Czy mogą być świeże truskawki czy muszą być mrożone
Magdalena Indyka
28 kwietnia 2019 at 19:18Mogą być mrożone 🙂
Marysia
11 marca 2019 at 14:06Witam. Chcę upiec tort na rodziny syna w stylu drip cake. Będzie to mój pierwszy raz. Tort mam być z motywem bajki Psi Patrol. Na wierzchu tortu chciałabym umieścić figurki psów plastikowe, takie którymi syn później będzie się bawił. Czy to dobry pomysł? Czy takie figurki utrzymają się na torcie? Czy lepiej poszukać specjalnych figurek z masy cukrowej?
Magdalena Indyka
12 marca 2019 at 07:39Nie wiem jak ciężkie są te figurki. Jeśli w środku są puste i lekkie to można położyć figurki tuż przed podaniem tortu na stół. Wszystko zależy jak stabilny będzie tort. Ale powinno się udać 🙂
rozowo mi
25 lutego 2019 at 19:36Dzień dobry, chciałabym zrobić po raz pierwszy drip cake, z białą czekoladą. Jak to zrobić aby polewa spłynęła z tortu ale nie aż na sam spód? Tak, aby wszystko było estetyczne. Ponieważ będę robić pierwszy raz, nie mam wyczucia jaka gęstość polewy będzie odpowiednia. Czy polewę po bokach rozprowadza się w jakiś szczególny sposób? Dziękuję za każdą podpowiedz i pozdrawiam 🙂
Magdalena Indyka
25 lutego 2019 at 22:24Tort musi być dobrze schłodzony, a polewa nie może być za gęsta, ani za rzadka. W przepisie na tort z truflami jest filmik, gdzie pokazuję jak nakładam drip i jaką ma konsystencję.
Katarzyna
22 marca 2019 at 18:17Niema w przepisie nic o proszku do pieczenia ? Do biszkoptu proszę, napisać ile dać ?
Magdalena Indyka
22 marca 2019 at 21:37Do biszkoptu nie daję proszku do pieczenia. Nie jest potrzebny. Gdy dobrze ubije się białka biszkopt ładnie rośnie. Raz piekłam biszkopt z proszkiem do pieczenia w cieście Delicje. Poza tym przypadkiem nie dodaję proszku.
Angelika
7 lutego 2019 at 21:27Dobry wieczor. Mam rant wysokosc na 8,5 cm. Czy jak zrobie z jajek ten przepis to nie bedzie za duzo do tego rantu? Lepiej rozlozyc na dwa? I drugie pytanie, nie chxw robic kremu cytrynowego, mige go zastapic milky wey i wtedy zamiast zelki malinowej zrobic lemon curd? Co Pani o tym mysli? Tort robie na mije walentylkowe 30 urodziny 😉
Magdalena Indyka
7 lutego 2019 at 22:39Rant będzie dobry. Ja piekłam na dwa razy i dwa biszkopty miały razem ok 8cm wysokości. Nie robiłam kremu milky way z lemon curd i nie wiem jak to połączenie smakuje.
Paulinalin
11 lutego 2020 at 12:43Witam. Jaki krem będzie dobry zamiast czekoladowego? Tak żeby też tort nie był za słodki ani za kwaśny taki w sam raz
Magdalena Indyka
12 lutego 2020 at 13:40Truflowy, oreo, krem z białą czekoladą? Trudno mi powiedzieć, bo ten tort jest pyszny właśnie z tym kremem czekoladowym.
Paulinalin
27 lutego 2020 at 15:11Dobrze. Bardzo dziękuję za odpowiedź. A czy cały tort nie jest za słodki? (przepraszam za takie pytania i zawracanie głowy ale nie jestem aż tak doświadczona w tortach a muszę zrobić znajomej i nie może być aż taki słodki takie zamówienie :D)
Magdalena Indyka
27 lutego 2020 at 16:15To nie jest ciężki i za słodki tort :). Jest w sam raz :).
Paulinalin
27 lutego 2020 at 18:30Dziękuję.. A czy można dodać do biszkoptu czerwony barwnik (też takie życzenie zamawiającej dostałam) czy nie zmieni to konsystencji i nie zaszkodzi wyrośnięciu biszkopta.. W sensie czy trzeba zmienić coś w składzie biszkoptu?
Magdalena Indyka
28 lutego 2020 at 11:43Można dać barwnik i niczego nie zmieniaj w proporcjach. Tylko nie wiem czy uzyskasz ładny czerwony kolor. Nie barwiłam biszkoptu na czerwono i nie wiem czy sam czerwony barwnik wystarczy.
Paulina
20 czerwca 2018 at 20:51Witam, czy kremu cytrynowego wystarczy do przełożenia tortu 40 x 25 (jedna warstwa) ? Czy muszę zwiększyć proporcje?
Magdalena Indyka
20 czerwca 2018 at 23:51250 ml mleka, 220 g cukru, 250 ml mleka, 55 g skrobi ziemniaczanej, 45 g mąki pszennej, 4,5 jajka (można 4 duże), skórka z 4 cytryn, 400 g masła, sok z 3-4 cytryn (do smaku).