Tort jednorożec był dla mnie ogromnym wyzwaniem. Zabierałam się za niego od roku! Bałam się, że dekoracje z masy cukrowej nie wyjdą mi ładnie oraz, że zabraknie mi kremu na grzywę. Teraz, gdy najgorsze mam już za sobą, mogę więc podzielić się z Wami przepisem i radami, które pomogą Wam w zrobieniu własnego jednorożca :).
Na początek polecam do wysokiego tortu stabilniejszy biszkopt lub ciasto. Zwykły biszkopt może nie udźwignąć tyle ciężkich kremów. Zwracajcie uwagę na jakość śmietanki. Ja dopiero przy musie wiśniowym zorientowałam się, że coś jest nie tak. Kremy w smaku wyszły pyszne, ale nie tak bardzo lekkie i puszyste jak powinny. Do dziś nie wiem co było nie tak z tą kremówką. Dekoracje z masy cukrowej najlepiej zrobić kilka dni wcześniej, aby zdążyły wyschnąć.
Więcej rad znajdziecie poniżej. Zapraszam na kawałek pysznego tortu!
P.S. Pracę nad tortem najlepiej rozłożyć sobie na kilka dni.
Kilka dni przed zrobieniem tortu robimy dekoracje z masy cukrowej, aby zdążyły wyschnąć.
1 dzień: Pieczemy biszkopt, rozpuszczamy cukierki z czekoladą w śmietance.
2 dzień: Robimy krem truflowy, mus wiśniowy i oreo, składamy tort (przekładamy biszkopt kremami).
3 dzień: Tynkujemy i dekorujemy tort kremem maślanym.
4 dzień: Tort jednorożec podajemy gościom. Tort najlepiej smakuje 2-3 dni po złożeniu (przełożeniu go kremami). Tort jedzony na drugi dzień po złożeniu smakuje jak zwykłe ciasto z kremem. Sprawdziłam to i czuć różnicę, dlatego nie warto się śpieszyć!
Obserwuj ‘SP’ na FB i INSTAGRAMIE, aby nie przegapić przepisów!
Skorzystaj z przelicznika foremek.
Składniki na biszkopt (rant śr 16 cm) – biszkopt:
- 4 białka (ok 146 g)
- 133 g drobnego cukru
- 4 żółtka
- 120 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej
- Oddzielamy białka od żółtek.
- W misce, przy pomocy miksera ubijamy białka na sztywną pianę (na najszybszych obrotach miksera). Po ok dwóch minutach dodajemy stopniowo cukier, łyżka po łyżce. Miksujemy całość od początku ok 12-15 min, aż masa będzie gęsta (im więcej białek tym dłuższy czas ubijania).
- Nadal ubijając dodajemy żółtka, jedno po drugim. Miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Gdy otrzymamy jednolitą masę odkładamy mikser.
- W dwóch turach wsypujemy przesiane mąki i delikatnie łączymy je z masą jajeczną, używając szpatułki lub rózgi kuchennej.
- Gotowe ciasto przekładamy do rantu o śr 16 cm. Delikatnie wyrównujemy wierzch ciasta. Jeśli użyjecie tortownicy, musicie zrobić rant z papieru do pieczenia, aby biszkopt nie uciekł. Można też upiec biszkopt na dwa razy, z dwóch jajek. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia – samo dno.
- Pieczemy ok 35 – 45 min w temperaturze 165ºC (bez termoobiegu) lub dłużej, do suchego patyczka.
- Upieczony biszkopt od razu wyciągamy z piekarnika i odkładamy na blat kuchenny.
Zostawiamy do wystudzenia (najlepiej na całą noc, wtedy lepiej się kroi). - Przy pomocy noża oddzielamy biszkopt od formy. Wyciągamy i kroimy na cztery równe blaty.
- Do tego tortu lepszy będzie stabilniejszy biszkopt, np. genueński lub ciasto tortowe. Drugi tort jednorożec robiłam z lekkimi musami i powyższy biszkopt sprawdził się idealnie.
Krem z truflami – krem truflowy:
- 150 ml śmietanki kremówki 36%*
- ok 135 g cukierków truflowych, posiekanych (7-8 szt)
- 45 g gorzkiej czekolady, połamanej
- 60 g serka mascarpone, schłodzonego
- W rondelku, na małym ogniu podgrzewamy kremówkę. Gdy będzie ciepła dodajemy pokrojone cukierki i połamaną czekoladę (nie zdejmujemy rondelka z palnika). Całość dokładnie mieszamy, aż czekolada z cukierkami się rozpuszczą i uzyskamy jednolitą masę. Pamiętajmy przy tym, aby nie doprowadzić masy do wrzenia. Zdejmujemy rondelek z palnika. Jeśli cukierki nie rozpuściły się do końca przecedzamy masę przez sitko. Odstawiamy masę czekoladową do wystudzenia. Następnie przykrywamy folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki (min. 6 godzin).
- Następnego dnia schłodzoną masę truflową i serek mascarpone umieszczamy w misce. Przy pomocy miksera (średnie/większe obroty) mieszamy całość do momentu otrzymania gęstego i stabilnego kremu (ok 1-2 minut).
- Gotowy krem od razu przekładamy na blat biszkoptu.
Mus wiśniowy – mus wiśniowy:
- 180 g świeżych/mrożonych wiśni
- 30-35 g cukru trzcinowego, do smaku
- 2 łyżeczki żelatyny (8 g) + 2 łyżki zimnej wody
- 120 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- Żelatynę zalewamy wodą i odstawiamy na ok 7 min, do napęcznienia.
- Wiśnie umieszczamy w garnuszku i zasypujemy cukrem. Podgrzewamy na małym ogniu. Gdy wiśnie zmiękną i puszczą sok wyłączamy palnik.
- Za pomocą blendera miksujemy wiśnie, aż otrzymamy gładkie puree.
- Otrzymane puree gotujemy na małym ogniu do momentu wrzenia. Zdejmujemy z palnika i dodajmy napęczniałą żelatynę. Całość mieszamy energicznie do chwili, kiedy cała żelatyna się rozpuści. Odstawiamy do wystudzenia. Możemy na chwilę włożyć do lodówki (10-15 min), aby puree trochę się schłodziło, ale nie stężało za bardzo.
- Przy pomocy miksera ubijamy śmietankę, aż otrzymamy gęsty krem. Odkładamy mikser.
Następnie dodajemy schłodzone puree wiśniowe i mieszamy całość za pomocą rózgi kuchennej. - Po dokładnym wymieszaniu wkładamy mus do lodówki na kilka minut, jeśli wyszło zbyt płynne. Sprawdzamy co jakiś czas konsystencję. Mus wiśniowy musi zgęstnieć na tyle, aby po wyłożeniu na blat biszkoptowy nie spłynął z niego. Ale uważajmy, aby nie zgęstniał za bardzo!
Krem oreo – krem oreo:
- 140 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- 110 g serka mascarpone, schłodzonego
- 15 g cukru pudru (1 i 1/2 łyżki) lub więcej, do smaku
- 6 ciastek ‘Oreo’ (lub więcej*)
- Połowę ciastek (całe, razem z kremem) rozdrabniamy w malakserze na drobny mak. Pozostałe ciastka kroimy nożem na większe kawałki, tak aby były wyczuwalne w kremie (*można dać 1 ciastko więcej) .
- W misce umieszczamy śmietankę, mascarpone i cukier puder. Miksujemy całość mikserem, aż otrzymamy gęsty i sztywny krem śmietankowy. Odkładamy mikser.
- Dodajemy do kremu pokruszone ciastka (wszystkie) i za pomocą łopatki delikatnie łączymy z kremem śmietankowym.
- Gotowy krem oreo od razu nakładamy na biszkopt lub ciasto. Nie schładzamy go w lodówce.
- Stabilność i długość ubijania kremu zależy od śmietanki. Krem z rzadszą śmietanką (30%) ubija się dłużej. Wtedy też dajemy więcej mascarpone lub zmniejszamy ilość śmietanki 30%, aby krem był stabilniejszy.
Nasączenie:
- Słaba herbata lub woda z sokiem z cytryny i cukrem.
Krem maślany z mlekiem skondensowanym – krem maślany:
Krem do tynkowania na tort o wysokości 12 cm:
- 240 g miękkiego masła (min. 82% tłuszczu)
- 200 g mleka skondensowanego zagęszczonego słodzonego
- do wybielenia kremu: biały barwnik/wybielacz i odrobina fioletowego barwnika
- W misce, za pomocą miksera ucieramy masło, aż otrzymamy puszystą masę (min. 10 min, najszybsze obroty miksera).
- Nadal miksując dodajemy powoli mleko skondensowane. Dodałam je w 3 turach.
Miksujemy całość min. 5 minut. Pod koniec miksowania zmniejszamy obroty, aby odpowietrzyć krem. Krem nie będzie wtedy taki ‘dziurawy’. - Do gotowego kremu, który jest lekko żółty, dodajemy wybielacz/biały barwnik, aby wybielić krem. Aby uzyskać śnieżną biel polecam dodać odrobinkę (dosłownie kropelka na końcu wykałaczki) fioletowego barwnika (używam Wilton). Jeśli przesadzimy z fioletowym barwnikiem, wyjdzie nam bardzo ‘brudna’ biel.
- Biały wybielacz potrzebuje czasu, aby zadziałać, dlatego po jego dodaniu trzeba długo ucierać krem, zanim dodamy więcej wybielacza.
- Za pierwszym razem tort miał wysokość 10 cm (trafiła mi się zła śmietanka i kremy nie wyszły puszyste). Gdy robiłam tort po raz drugi, wyszedł wysoki na 12 cm.
Krem na grzywę:
- 360 g miękkiego masła (min. 82% tłuszczu)
- 180 g mleka skondensowanego zagęszczonego słodzonego
- kolorowe barwniki i wybielacz
Krem przygotowujemy jak wyżej. Po dodaniu wybielacza dzielimy krem i barwimy na różne kolory.
Krem biało-różowy: 4 łyżki białego + 3 łyżki różowego (na filmie pokazałam jak je połączyć) – tylka Wilton 1M
Różowy krem: 5 łyżek – tylka Wilton 2D
Krem różowy 2: 1-2 łyżki – tylka Wilton 4B
Niebieski krem – 2 łyżki – tylka Wilton 199
Dodatkowo:
Oczy, róg i uszy zrobione z masy cukrowej lub w inny sposób. Tutorial z dekoracjami znajdziecie Tutaj.
Wykonanie:
- Pierwszy blat biszkoptowy umieszczamy na tortownicy. Nasączmy go i nakładamy krem truflowy. Wygładzamy krem szpatułką. Nakładamy drugi blat biszkoptowy. Nasączamy go i nakładamy tężejący mus wiśniowy. Wygładzamy szpatułką i przykrywamy kolejnym blatem biszkoptowym, który również nasączamy. Nakładamy krem oreo. Delikatnie wygładzamy i przykrywamy ostatnim blatem biszkoptowym, który delikatnie nasączamy.
- Tak przygotowany tort wkładamy na kilka godzin do lodówki (najlepiej na całą noc), aby tort osiadł.
- Schłodzony tort przed tynkowaniem wyciągamy z lodówki kilka minut wcześniej, aby się ocieplił. Na zimnym torcie krem maślany szybko twardnieje i trudniej go tynkować.
- Nakładamy cienką warstwę kremu maślanego i tynkujemy tort. Szpatułką wygładzamy boki i wierzch tortu. W ten sposób okruszki biszkoptu przykleją się i nie będą się mieszać z kremem.
- Wkładamy tort do lodówki na ok 30 minut, aby schłodzić go przed nałożeniem drugiej warstwy tynku.
Nakładamy drugą, grubszą warstwę kremy maślanego i wygładzamy szpatułką.
Tak przygotowany tort jednorożec wkładamy do lodówki i przygotowujemy kolorowe kremy do zrobienia grzywy. - Schłodzony tort dekorujemy kolorowymi kremami, robiąc grzywę jednorożca. Na filmie poniżej pokazałam jak to zrobić.
- Na końcu przyklejamy oczy, wbijamy róg i uszy. Tak przygotowany tort jednorożec przechowujemy w lodówce. Jeśli ozdoby z masy cukrowej nie wyschły dokładnie warto je włożyć na tort tuż przed podaniem, ale krem musi być wtedy miękki.
- Tort jednorożec przed podaniem wyciągamy kilka minut wcześniej, aby się ocieplił. Koimy tort gorącym nożem.
Uwagi:
- Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową, oprócz składników na kremy.
- Użyłam jajek – rozmiar ‘L’. Jedno jajko (bez skorupki) ma ok 55-60 g.
- Do tortu jednorożec polecam stabilniejszy biszkopt np. genueński lub ciasto.
- Krem maślany możemy przechowywać w lodówce, jeśli nie możemy od razu udekorować nim tortu. Przed ponownym użyciem trzeba go wcześniej wyciągnąć, aby się ocieplił/zmiękł. Następnie mikserem ponownie miksujemy, aby uzyskał odpowiednią konsystencję. Krem maślany można również zamrozić.
- Pod tort otynkowany kremem maślanym koniecznie dajcie gruby podkład, ok 1 cm. Zapobiegnie on pękaniu kremu podczas przenoszenia/transportu tortu.
- Tort jednorożec otynkowany kremem maślanym wyciągamy min. 30 min przed podaniem i kroimy gorącym nożem. Krem maślany po schłodzeniu twardnieje (jak masło) i kruszy się podczas krojenia.
- Dekoracje z masy cukrowej robimy kilka dni wcześniej, aby zdążyły wyschnąć. Można je nawet zrobić 2 tygodnie wcześniej.
- Użyłam mąki pszennej tortowej, typ 450.
- Każdy piekarnik piecze inaczej. U mnie wystarczyło 165ºC. Z termoobiegiem ustawiamy temperaturę niższą o 15ºC.
Smacznego 🙂
Polecam również:
Podoba Ci się przepis? Będzie mi miło jeśli podasz go dalej!
Kopiowanie tekstu i zdjęć zabronione.
17 komentarzy
Gosia
14 października 2020 at 18:29Witam
mam pytanie czy zamiast wiśni można dać maliny w takiej samej ilości 180g oraz jakie cukierki będą dobre zamiast cukierków truflowych?
Gosia
14 października 2020 at 18:40Jakich barwników Pani użyła że wyszły takie piękne kolory
Magdalena Indyka
15 października 2020 at 10:59Używam barwników Sugarfliar i Wilton.
Magdalena Indyka
15 października 2020 at 11:00Można dać maliny frużelina malinowa. Można zrobić krem z michałkami.
Ola
19 sierpnia 2020 at 11:37Dziękuję za przepis i liczne bardzo cenne wskazówki 🙂 bałam się tego kremu na grzywę jak ognie, ale nie taki diabeł straszny 🙂 Taki mi wyszedł 🙂
Magdalena Indyka
22 sierpnia 2020 at 00:05Przepiękny! Grzywa wyszła super 🙂 Gratuluję!
Izabela
11 lipca 2020 at 00:17Tort zrobiony. Świetny przepis. Jeszcze nie raz skorzystam. Troszkę pozmieniałam ozdoby. I na pewno muszę zainwestować w porządne tylki. Miałam tylko takie zwykłe malutkie. Dziękuję za przepis!!! Pozdrawiam
Magdalena Indyka
11 lipca 2020 at 11:05Super wyszedł! Gratuluję :).
marta
28 lutego 2020 at 14:11Świetny blog!!!! Gratulację ! zapisuje do moich ulubionych!
Kasia
6 października 2019 at 22:09Dziekuję Ci za ten wpis. Dzięki niemu powstał cudowny tort dla mojej siostrzenicy na 1 urodziny. Lekko po swojemu – z kremem cytrynowym i bez złotych dodatków. Na pewno dzieki Tobie powstanie nie jeden pyszny i piękny tort.
Pozdrawiam gorąco
Kasia 🙂
Magdalena Indyka
7 października 2019 at 14:04Piękny tort! Ten dwu kolorowy róg to super pomysł :). Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów!
Magda
2 lipca 2020 at 23:41Jakim kremem udekorować można ten tort jeśli domownicy nie przepadają za kremem maślanym? I który biszkopt będzie do niego najlepszy? Czy też inne ciasto? Pozdrawiam
Magdalena Indyka
3 lipca 2020 at 11:01Krem z białą czekoladą polecam. Albo ganache z białej czekolady, który można zabarwić.
Angelika
30 września 2019 at 12:13Witam serdecznie
Czy krem milkyway nadaje się na grzywę dla jednorożca ?
Magdalena Indyka
2 października 2019 at 11:04Tak 🙂 Chociaż dla mnie jest za luźny. Lepszy jest kem maślany z mascarpone.
Anna
14 września 2020 at 08:57Z każdym komentarzem będę dziękować za SUPER przepisy a smaki tortów kremów i biszkoptów to czysta poezja. Szacun dla bardzo dokładnych opisów. Już wybieramy następny i do ROBOTY🥰🥰🥰
Magdalena Indyka
14 września 2020 at 18:32Dziękuję i cieszę się, że smakuje :).